IIS pisze:Witam,
Ostatnio myślałem o wykonaniu dla sportu miniwtryskarki - temat był na forum ostatnio ale zaczynał się od elektroniki .... co tu chyba nie ma sensu bo mechanika to początek - jak dla mnie.
Pytanie jest następujące .:
Jakie są reguły +/- co do takiej śruby ekstrudera ? Z tego co widzę to musza być 3 "strefy"
ładowanie , przemieszczanie i kompresja.

W garażu znajdzie się jakieś wałki do wykonania śruby ale jaka powinna być "dobra" średnica takiej śruby ? Czy to raczej 10mm czy 25 mm ?
Długość śruby jaką planuje mieć to 100mm - ze zdjęć widzę że grzałki są zamocowane na zewnętrznej rurze z tym że nie wiem jak wygląda transfer ciepła ( moje rozumowanie jest takie że ) zapewne większa średnica śruby = większe ciśnienie ale za to bardziej będzie odbierać ciepło z zewnętrznej rurki i transferować je do np przekładni/napędu silnika. Duża średnica= duża masa czyli lepsza akumulacja ciepła.
Mniejsza średnica to odwrotna sytuacja.

Z racji że to swobodne rozmyślania uprzejmie proszę o merytoryczne uwagi bez nie da się, poco itd

Nie opłaca się budować samodzielnie wtryskarki od podstaw. W Częstochowie, był facet co sprzedawał wtryskarki typu boy-15 za cenę 800 zł, za całą maszynę. Fakt ze to złom, ale użytkowy.

Ja dwa lata temu, miałem problem z zaworem zwrotnym wtryskarki, uszkodził mi się, dorobiłem więc pierścionek ze zwykłego aluminium, super zamykał, bo się prasował i utrzymywał wysokie ciśnienie... Jednak po około 1000 wtryskach już nie było po nim śladu, wypłukał się zwyczajnie jak mydło. Zrobiłem robotę i w między czasie dorobiłem to co potrzeba...

Możesz sobie zrobić wtryskarkę nawet całą z aluminium, ale zaraz się to rozwali. Jak tak bardzo się pasjonujesz, tym tematem to wykorzystaj gotowe elementy.

Facet miał do sprzedania cały układ plastyfikujacy od arburga ze ślimakiem fi18 mm, nie pamiętam ile dokładnie to kosztowało, czy 600 czy 800 zł jakoś tak, chciałem to kupić aby zrobić z tego głowicę do drukarki 3d, ale szybko się wyleczyłem z takich głupotek... U mnie w okolicy, ostatnio była cała wtryskarka na złomie, kupiłbyś tam układ ze ślimakiem za 3 zł za kilo.



Na początek polecam Ci zbudować prostą wtryskarkę ręczną. W stanach, to nawet ktoś wymyślił takie przystawki do wiertarki pionowej.



Ręczne wtryskarki pionowe, mogą mieć różną wielkość, w Indiach jakiś instytut zbudował sobie wielką wtryskarkę pionową, podobno dlatego taką, bo mają problemy z prądem.



Żeby zrobić wtrysk, na takiej wtryskarce, trzeba uwiesić się na końcu dźwigi. Aby się nie męczyć fizycznie, człowiek zamontował sobie na końcu tłoka siłownik hydrauliczny, i tak powstała wtryskarka pionowa hydrauliczna.



Ponieważ wtryskarki tłokowe nie mieszają za dobrze tworzywa i powodują duże straty ciśnienia, to powstała wtryskarka ślimakowa. Konstrukcja podobna jak wyżej, tylko wzbogacona o ślimak i napęd ślimaka.