tuxcnc pisze:I to ma być ankieta ?
Tematy polityczne powinny być w dziale "polityka".
Tyle tylko że taki dział, jak i całe forum, powinien być dla ludzi którzy chcą czegoś się dowiedzieć, podzielić się tym co wiedzą, albo podyskutować.
Aby to było możliwe świrów trzeba trzymać daleko od forum, bo oni nie chcą ani się dowiedzieć, ani nie dysponują wiedzą którą mogliby się podzielić, ani nie chcą dyskutować.
Oni chcą wyłącznie innych zakrzyczeć.
Czasem pogadałbym i o polityce, ale przecież tutaj się nie da, bo jak choćby napiszę że obecny rząd radzi sobie lepiej od poprzedniego, to się dowiem że jestem "pisdzielcem" z mózgiem wypranym przez "TVPis" i będzie po rozmowie.
To nie chodzi o żadną politykę, tylko o prywatne interesy. Dlatego mój temat, właśnie do tego nawiązywał. Wszystko jest dobrze, dopóki się komuś krzywda nie dzieje.
Tak w ogóle abstrahując od polityki założyłem temat na FB w grupie dla lakierników, w którym krytykowałem zabezpieczenie samochodu biteksem, wiecie ze trafił się gość, który się do mnie rzucał? Produkty asfalto-pochodne mają kwaśny odczyn, w kontakcie ze stalą prowadzą do powiększenia się korozji. Te imbecyle, smarują tym całe samochody. Ja kupiłem teraz drugi samochód do remontu i jest cały tym syfem wysmarowany, nawet w środku, tam gdzie jest fabryczny lakier jest ok, ale tam gdzie była przeprowadzona "naprawa", tam jest normalnie korozja. Dla mnie to jest po prostu oszustwo i maskowanie swojej nieudolnej roboty, bo w takim czarnym gównie niczego nie idzie zobaczyć.
Ludzie się tam pytają jak zabezpieczać miejscowo samochód, to napisałem krótki artykuł o tym, jak to robić poprawnie. Facet miał do mnie pretensje, ze pisze doktoraty, wszedłem na profil a tam widać ze taka przepita morda. Pewnie z tego żyją, z oszukiwania ludzi. Najpierw skasuje kasę za pseudo naprawę i pseudo konserwacje, potem to się oczywiście psuje, to wmawia babie, albo facetowi ze stare auto i znowu naprawia i znowu kasa leci...
Jak to jest, ze ja miałem biteks i cała puszka była skorodowana, mojemu sąsiadowi to tak puszkę skorodowało, ze aż się ten biteks wylał. Ale o tym nie można mówić publicznie, bo to nie dobra jest...
Trafiłem teraz na super materiały radzieckie, odnośnie produkcji i budowy silników. Super filmy, gdzie krok po kroku facet pokazuje jak przewija silnik. Można to traktować jako film instruktażowy. Tak pomyślałem, ze mógłbym to tu wrzucić, może by ktoś skorzystał, ale zaraz się okaże ze jakiś forumowicz przewija silniki zawodowo i będzie miał do mnie pretensje ze wrzucam takie rzeczy, bo mu biznes podkopuję...
Dlatego nie da się w tej chwili nic powiedzieć, aby nie uderzyć w cudzy biznes po prostu. Ja np. nie lubię pijaków, ale mój kolega co ma sklep z alkoholami ich kocha, bo z nich żyje i tak jest po prostu wszędzie.
Zapomnieliśmy ze to forum jest założone przez właściciela sklepu z automatyką przemysłową, cel był taki, aby ludzie kupowali tam części i budowali sobie małe ploterki, a tu się zebrało grono wybitnych specjalistów, są poruszane niewygodne tematy, to się zrobił problem.