Właśnie chyba nie do końca wie, dlatego pytaDaniu pisze:Skoro autor ma takie zapotrzebowanie to pewnie wie co z tym dalej zrobić, a tu jak zwykle najwiecej odpowiedzi nic nie wnoszących do tematu.

U mnie w okolicy jest taka sortownia, zajmuje to całą ogromną hale, pracuje tam kilku ludzi i przerabiają tony... 15 lat temu, też interesowałem się takimi tematami, bo było u nas w okolicy dzikie wysypisko śmieci, ludzie wrzucali ogromne ilości zużytych zniczy do ogromnego dołu, darmowe tworzywo? Chyba nie do końca... Na obrót, składowanie i przetwarzanie odpadów trzeba mieć stosowną zgodę, zanim się coś zacznie robić, to trzeba najpierw zacząć od strony prawnej...
Ja też sobie wymyśle ze będę produkował amfetaminę i co? Pójdę siedzieć... To forum to właśnie zderzenie ludzi pracujących w przemyśle, z amatorami od małych chińskich ploterów i tokareczek co przeszukują internet...
Tak, chcemy wam uniemożliwić dostęp do zarabiania wielkiej kasy

Żeby w ogóle odpalić taką produkcje re-granulatu, to trzeba mieć co najmniej z milion złotych, same te linię potrafią kosztować 300 tyś. Głowica wytłaczarska kosztuje 60 tyś... Trzeba mieć miejsce, ludzi do tego... To jest sport dla ludzi bardzo bogatych, wątpię aby udało się z tym wystartować w garażu, nawet jakby się coś udało zrobić to i tak się nie będzie konkurencyjnym, więc po co w ogóle sobie tym zaprzątać głowę? Ja na to straciłem 15 lat temu, tylko dwa tygodnie, bo szybko moi "nauczyciele" mi to wybili z głowy...