Do chłodzenia wystarczy woda zdemineralizowana (tak jak napisał Ursus_arctos), to dobry pomysł jeśli maszynka ma się znaleźć np. w domu (nietoksyczne, bezzapachowe). Ja jednak obawiając się w warsztacie temperatury poniżej zera zalałem układ samochodowym płynem do chłodnic. Nie mogę powiedzieć jednak, czy to dobre rozwiązanie (trochę maszyn na forum jest tym zalane).
W doborze płynu sugerowałem się jedynie tym... aby nie był różowy (wężyki przeźroczyste - nie zdzierżyłbym ). Można też zastosować płyn do chłodzenia wodnego komputerów - jest to jednak dość drogie rozwiązanie.