Jeżeli od spodu płyty możesz wykonać ślepe otwory gwintowane, to przefrezuj dwa solidne 1,5 metrowe ceowniki, przykręć od spodu płyty a ceowniki złap na normalne łapy dociskowe do stołu.
Przy mocowaniu cienkich elementów w imadle zawsze jest tendencja do podnoszednia się części po środku. Pomóc mogą "pieski" dociskowe:

Albo dociski poziome:

Często je stosuje, ale przy tak długim elemencie nie wróżę powodzenia. W sumie wydaje mi się, że opcja z ceownikami jest chyba najlepsza.
Co do podtrzymki to trudno coś wymyślić - albo długi trzpień, który wyrzuci ją poza płytę albo ewentualnie podfrezowanie podtrzymki (lub wykonanie specjalnej w postaci np. wyspawki).