Tylko ze przy takiej srednicy mam tez kiepskie podejscie, srednica przekracza srednice obrobki nad suportem. Przydal by sie jakis wytaczak, bo niczym innym tam dobrze nie podejde, tzn za duzy obszar do obrobki jest. A HSS przy takiej konfiguracji konczy sie blyskawicznie.
Ale objechalem blache szlifierka, na dniach przyjda nowe noze to powalcze. Drgania nie byly takie straszne, tylko brak odpowiedniego noza no i jednak troche za mala tokarka

Moze mi sie uda wyrwac falownik, teksolit na kola pasowe tez skolowalem, wiec bedzie upgrade.