Znaleziono 1 wynik

autor: przemo
08 sie 2014, 09:17
Forum: Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery
Temat: Laser Fiber EAGLE
Odpowiedzi: 68
Odsłony: 24068

witam
A czy koledze puścili bajkę o rosyjskim naukowcu który to zrobił rewolucje :)
Powiedzmy iż zakres tej historyjki mógłbym być prawdziwy gdyby nie kilka istotnych czynników. Po pierwsze bajka o ograniczeniach lasera dyskowego jest tylko bajka panów handlowców z firm konkurencyjnych ponieważ sprawność nowych laserów TruDisk dochodzi do 30%. Kolejną rzeczą o której nikt nie mówi jest to iż ta niby strata w rezonatorze dyskowym jest na poziomie 0,00.. coś tam, więc jest tak mała że jej praktycznie nie ma, dodatkowo mówi się tutaj o włókowych jako że one w włóknie niby nie maja strat co też jest nieprawdą ponieważ tez ją mają.
Kolejną bajką jest tak zwana najnowsza technologia lasery włóknowe. Tego typu lasery były znane wcześniej od laserów gazowych. Problem był z ich wydajością co zmieniło się właśnie w ostatnich kilkunastu latach poprzez właśnie wydajne diody pompujące.

Problemem dla wszystkich firm składających lasery jest to iz nie mogą stosować innego źródła wiec na siłę mówią iz to jest super nowoczesna technologia, tylko ze ta technologia ma kilka istotnych wad. Po pierwsze lasery tego typu maja problem z powrotem światła rozproszonego ponieważ były juz przypadki kilku tego typu awarii tylko w Polsce (ciekawe ile na świecie). Dla porównania powiem że laser Dyskowy produkowany od 1999 nie miał na świecie żadnego przypadku aby odbita wiązka uszkodziła rezonator. Kolejną rzeczą jest to iz lasery te maja problem z trzymaniem stabilnej równej mocy (brak pomiaru w czasie rzeczywistym). Spawamy sobie takim laserkiem i okazuje sie ze na spoinie długości metra mamy przykładowo na początku przetop 6mm a po kilkudziesięciu centymetrach przetop ten już wynosi 5mm lub 4mm. Kolejną fascynującą rzeczą jest to iż słyszałem już od kilku handlowców że w przypadku uszkodzenia włókien jest ich w rezonatorze około 20 % więcej które włączają sie i nadrabiają moc uszkodzonych. Zadam więc pytanie czy to jest zaleta tego rezonatora? Co będzie jak zdechną wcześniej i więcej ? i jak to wtedy naprawić ?
I kolejny problem ponieważ wielu pewnie nie widziało jak taki rezonator jest zrobiony.
Wygląda pięknie jest mały ale regeneracja jego jest niemożliwa ponieważ włókna sa klejone ze sobą i jakakolwiek naprawa odbywa się w firmie je produkujące, taki sam problem jest w przypadku gdyby sie przegrzały ponieważ też maja problem jak odprowadzić z nich zbyt duża ilość ciepła.

Co do robienia wszystkiego samemu.
To zadam pytanie co inne firmy składacze robią samemu?
Wychodzi ze kompletnie już nic, tylko składają z tego co maja i jest tańsze co widać w wielu przypadkach zaglądając do środka ich śmiesznych maszynek i co uda im się zerżnąć od innych firm.
Na moje pytanie jednego ze składaczy dlaczego nie zakładają jakiś markowych podzespołów odpowiedz była dla mnie znana zanim padła, „ponieważ firma jest oczywiście mniejsza ale bardziej elastyczna i reaguje szybciej na nasze potrzeby” czyli w tłumaczeniu są tańsi a czymś musimy przyciągnąć klienta.

Wróć do „Laser Fiber EAGLE”