
Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „efekty nieumiejętnego używania narzędzi”
- 09 gru 2009, 18:00
- Forum: Pomiary, Kalibracja, Narzędzia Pomiarowe
- Temat: efekty nieumiejętnego używania narzędzi
- Odpowiedzi: 50
- Odsłony: 9779
Kwestia szanowania i myslenia przy uzywania narzedzi to tu jest problem, szczegolnie gdy komus cos pozyczamy. Ja lubie miec swoje i bardzo niechetnie pozyczam. Ostatnio sasiad pozyczal wlasnie suwmiarke, dalem mu najgorsza jaka mialem. Zwykle jak pozyczylem to mialem cos potem nie tak. Nie oszukujmy sie, przecietna kultura techniczna u nas jest jeszcze daleko, z roznych przyczyn. Dobrze, ze dzieki takiemu forum jak to, wzajemnie sie w tej mierze edukujemy. Pamietam, kiedys narzedzia byly drogie i trudno dostepne, ojciec zawsze mnie meczyl, uwazaj zlamiesz gwintownik, wiertlo, uwazaj na to uwazaj na tamto, mysl, a gdy sie cos popsulo to byl problem gdzie to teraz zdobyc, mowie o warsztacie hobbystow w latach 70. W 86 roku pracowalem na czarno w kilku warsztatach, u wlocha, fajne klasyczne samochody, ale wielka improwozacja narzedziowa. U ukrainca bajzel, u niemca widzialem swietne wyposazenie i porzadek ale i umiejetnosci. Polacy sa gdzie pomiedzy, jak na mapie
To sie powoli zmienia, dzieki dostepowi do nowoczesnych technolgii i dzieki takim ludziom jak Wy. Zazdroszcze tego porzadku w warsztacie tego niemca, ja ciagle tak nie umiem....coz, slowianska dusza.

- 09 gru 2009, 15:15
- Forum: Pomiary, Kalibracja, Narzędzia Pomiarowe
- Temat: efekty nieumiejętnego używania narzędzi
- Odpowiedzi: 50
- Odsłony: 9779
Podchodzac powaznie. Kiedys suwmiarka to bylo cos, wlasciwie dzisiaj tez jest, pod warunkiem wysokiej jakosci. Ale czasy sie zmieniaja, cyrkiel traserski to ok. 40 zl. a tyle to kosztuje wlasnie taka chinska "suwmiarka". Wiec dlaczego sobie nie ulatwiac zycia i nia nie trasowac, chociaz czesto cyrkiel jest wygodniejszy, ale nie ma cyfrowego wyswietlacza rozstawu
. Po trasowaniu albo w miedzyczasie mozemy mierzyc suwmiarka prawdziwa
Wiesiek
PS. Przepraszam, pisze z telefonu htc, nie ma polskich znakow.
[ Dodano: 2009-12-09, 15:16 ]
Podchodzac powaznie. Kiedys suwmiarka to bylo cos, wlasciwie dzisiaj tez jest, pod warunkiem wysokiej jakosci. Ale czasy sie zmieniaja, cyrkiel traserski to ok. 40 zl. a tyle to kosztuje wlasnie taka chinska "suwmiarka". Wiec dlaczego sobie nie ulatwiac zycia i nia nie trasowac, chociaz czesto cyrkiel jest wygodniejszy, ale nie ma cyfrowego wyswietlacza rozstawu
. Po trasowaniu albo w miedzyczasie mozemy mierzyc suwmiarka prawdziwa
Wiesiek
PS. Przepraszam, pisze z telefonu htc, nie ma polskich znakow.


Wiesiek
PS. Przepraszam, pisze z telefonu htc, nie ma polskich znakow.
[ Dodano: 2009-12-09, 15:16 ]
Podchodzac powaznie. Kiedys suwmiarka to bylo cos, wlasciwie dzisiaj tez jest, pod warunkiem wysokiej jakosci. Ale czasy sie zmieniaja, cyrkiel traserski to ok. 40 zl. a tyle to kosztuje wlasnie taka chinska "suwmiarka". Wiec dlaczego sobie nie ulatwiac zycia i nia nie trasowac, chociaz czesto cyrkiel jest wygodniejszy, ale nie ma cyfrowego wyswietlacza rozstawu


Wiesiek
PS. Przepraszam, pisze z telefonu htc, nie ma polskich znakow.
- 09 gru 2009, 12:46
- Forum: Pomiary, Kalibracja, Narzędzia Pomiarowe
- Temat: efekty nieumiejętnego używania narzędzi
- Odpowiedzi: 50
- Odsłony: 9779
Dobrze robił, bo to co widzę na zdjęciu to nie jest suwmiarka, tylko taki przesuwny uniwersalny podręczny liniał traserski z wyświetlaczem LCD za 30 zł. Sam mam taką i do takich celów ją używam, po kilku trasowaniach i innych operacjach wywala się to to na złom bo to i tak nigdy dokładnie nie mierzyło
Ale mam też suwmiarkę do pomiarów Mitutoyo , tym nie trasuję;)
Pozdrawiam
Wiesiek

Pozdrawiam
Wiesiek