Mariuszczs pisze:

Draco pisze:

rudzik6 pisze:takie odwrotne zamocowanie powoduje docisk wrzeciona do łozysk i zmniejszanie drgań.

to ja zle rozumiem czy maszyna ma jakies lozyska tylko po jednej stronie? myslalem, ze lozysko to pierscien ktory znajduje sie wokol jakiegos walka i z ktorej strony nie przycisniemy to i tak sie na nim oprze?

tak ale musi być jakiś luz w łożysku żeby mogło się kręcić - sam ciężar wrzeciona powoduje docisk w dół a normalne toczenie podnosi wrzeciono

Tak, własnie o to chodzi, ciężar wrzeciona jest skierowany w dół i pozostałe siły skrawania również w dół, co powoduje zmniejszenie drgań. W klasycznym mocowaniu siły skrawania podnoszą wrzeciono na luzach do góry, a ciężar wrzeciona działa w dół, czasami powoduje to wpadanie w drgania, chwilowe wypadkowe siły raz w jedną raz w drugą stronę. W książce jest więcej wyjaśnień. Ale trzeba spróbowac, to zalezy tez od budowy tokarki i jej stanu.

mrozanski pisze:rozumiem ze noz jest mocowany tj na 2 imaku za walkiem. ale noz jest obrucony o 180 stopni i obroty maja prawy kierunek (taki jak przy normalnym toczeniu)?

Tak, dodatkowo występuje tu inny rozkład sił co zmniejsza drgania. W tym układzie ( na podstawie Poradnik Tokarza - K.Dudik, str. 303) wszystkie siły są zwrócone do dołu, w przeciwieństwie do normalnego mocowania. takie odwrotne zamocowanie powoduje docisk wrzeciona do łozysk i zmniejszanie drgań.

Pozdr

Wiesiek

Warto zainwestowac w przecinak z wymiennymi płytkami.

Przy okazji...ktos mi obiecał znaleźc płytki do listwy przecinaka kennametal.Może to już jest aktualne?

[ Dodano: 2008-10-23, 11:57 ]
Warto też zamocowac przecinak z tyłu przecinanego wałka i przecinac poprzez odwrotne obroty. Nóz jest montowany odwrotnie.