Bo to inne aukcje

Counterclockwise to nie licznik a kierunek obrotów przeciwny do ruchu wskazówek zegara.
Clockwise - zgodnie.

DRO to zbędny bajer?
No to chyba coś takiego może powiedzieć tylko ktoś kto nigdy tego nie używał.
Nie patrzysz na korbki, masz prawidłowe wskazanie bez względu na luzy, masz współrzędne względne, pomiary, wyszukanie środków, wiercenie czy frezowanie po łuku, obliczenia itp itd.
Topi wszystko za 8 stówek. Ile osprzętu za to kupisz?

Pewnie DRO jak DRO, czego tu się spodziewać?

Pewnie, że nie zadupie ale kto ich tam wie, może Wawę traktują inaczej.
Z PcbWay miałem i nie miałem procedury celne i dopłaty. Jenda z tych paczek z piątku o której pisałem (pierwsza) przyszła przez cło automatycznie i dopłaciłem 59 VAT-u. Jak są same płytki to zazwyczaj nie bo mam ugadane z PcbWay żeby wpisywali do 20$ i cło omija ale jak zamawiam przy okazji szablony do pasty rozpięte na ramie alu to już podejrzanie wygląda bo bu duże no i leci na cło.

No to długo. Nawet bardzo długo. U mnie to zazwyczaj 3-4 paczka do łapy dni od nadania w Chinach. Tydzień mi się jeszcze nie zdarzył.
W zeszłym tygodniu odbierałem dwie paczki nadane w piątek. Obie w Chinach. Jedna nadana w piątek wieczorem przyszła do mnie w poniedziałek z dopłatą 59PLN (VAT) - kurier mnie zaskoczył.
Druga (nie wiem o której była nadana) przyszła we wtorek z dopłatą VAT, z tym że w poniedziałek napisała do mnie babeczka z DHL-a bym dostarczył informacje (skan aukcji, PayPal i oświadczenie co to i z czego jest zrobione). Generalnie ogarnęli temat w weekend. Jak dla mnie szacun.
Może czas zależy od tego gdzie w Polsce ma przesyłka dojechać. Moje adresy to Warszawa i Wyszków (50km od Warszawy). Tak jak napisałem nigdy nie trwało nawet tygodnia.

Dodane 1 minuta :
Aha ta druga to dopłata 54PLN więc jak widać cena nie wpływa na procedurę

Jest tak różnie jak to tylko możliwe.
Zazwyczaj jest tak, że jak coś idzie pocztą to nie trafia na cło. Zazwyczaj ale nie zawsze.
Jak coś idzie kurierem (mam doświadczenie tylko z DHL) to zazwyczaj trafia. Zazwyczaj ale nie zawsze.
Jak nie trafi to po prostu przychodzi przesyłka z tym co tam kurier wsadził.
Jak trafi to może przejść odprawę automatycznie i doliczą VAT, który trzeba zapłacić u kuriera albo przelewem. Nie ma żadnej informacji, po prostu kurier dzwoni, ze ma przesyłkę pobraniową :O
Jak trafi to może przejść odprawę bardziej interaktywną bo proszą o informacje (i tu również bywa różnie o co proszą). Wysyłam j=im a na drugi dzień mam przesyłkę do której trzeba dopłacić (i tu również różnie bo raz tylko VAT a raz VAT plus koszty obsługi 80PLN).
Za cholerę nie potrafię przewidzieć co jak się potoczy poza tym, że zawsze jest szybko. Dlatego jak mi zależy na czasie to zawsze biorę DHL.
Z moich obserwacji wynika, że ich działania nie zależą od wartości przesyłki.
Czasami nawet wątpią w to co jest zadeklarowane na fakturze i i tak żądają dodatkowych informacji, dowodów wpłaty, zrzutów aukcji itp itd.
Cło jest bardzo rzadko doliczane. Oczywiście mówię o przesyłkach niedużych do kilkuset dolarów a nie o kontenerach.
Ostatnio bardzo dużo kupuje w Chinach i zamawiam np. PCBy.
Jak napisałem jest różnie ale radzę nastawić się na zapłatę VATu i kosztów obsługi. No ew. cło też może się zdarzyć ale to są niewielkie procenciki. Jak czegoś nie będzie to tylko zysk i banan na twarzy.

A co ma kombinować? Wycofał i tyle. Pewnie zwyczajnie pomylił się w kwestii ceny.
Być może musiałby kombinować jakbyś kupił ale jak tylko zadawaliście pytania mailowo to raczej nic nie musi.

Znaczy pomyłka.

Zależy od wartości przedmiotu. Dla tego z aukcji wychodzi kilkanaście złotych taniej UPSem. Nie opłaca się. DHL naprawdę szybko ogarnia temat. Bo kasę chce szybko