Ulala ale mi poleciałeś, normalnie nie pozbieram się do końca roku.
Oczywiście zawsze można się wykręcić sarkazmem czy żartem ale gdyby tak faktycznie było to gul tak bardzo by Ci nie skoczył.

Zgadzam się bynajmniej.

Pokazując publicznie jakim to jest się wspaniałym osobinkiem na tle otumanionego społeczeństwa warto znać znaczenie słów, których się używa.

Zabiera twój samochód wystawia na "allegro" sprzedaje powiedzmy za 15 tys, różnice dopłaca i ty dostajesz wartość rynkową samochodu.

To byłoby super. Może są ubezpieczyciele, którzy tak robią ale to należy ich po rękach całować. Zazwyczaj to wyceniają wrak i sam sobie sprzedawaj. Na szczęście i z tym można wygrać ale trwa to długo bo już miesiące a nie tygodnie.

Wygląda na to, że szukasz Galaxy S4 mini z tym, że ekran ma lepszy niż chcesz