Znaleziono 4 wyniki

autor: upanie
05 maja 2020, 11:24
Forum: Drukarki 3D, RepRap
Temat: [2500] Drukarka 3D dla amatora
Odpowiedzi: 33
Odsłony: 5150

Re: [2500] Drukarka 3D dla amatora

No to jest sztywna, WYSTARCZAJĄCO sztywna i tyle.
Co innego sama konstrukcja a co innego spieprzony montaż.
Co do wytrzymałości to są odpowiednie do tego filamenty techniczne które poprawnie wydrukowane gwarantują 90% wytrzymałości elementów robionych na wtryskarce.
100% zgody, np. czekolada :D tylko to słabo techniczny filament :D

Ale to prawda, są filamenty naprawdę za***iste ale ich cena i dostępność już mniej za***ista. No i temperatury druku tych cacek są wysokie i wymagany jest full-metal hotend, lepsze dysze, mocniejsze grzałki, itp, itd. A to już nie przedział 2500 gotowej, fabrycznej drukarki.
autor: upanie
05 maja 2020, 10:57
Forum: Drukarki 3D, RepRap
Temat: [2500] Drukarka 3D dla amatora
Odpowiedzi: 33
Odsłony: 5150

Re: [2500] Drukarka 3D dla amatora

Znaczy extruder zaraz przy hotendzie ?
Też na wyczucie wydaje mi się, że ten oddalony, jakąś tam sprężystość będzie miał na luzach w rurce prowadzenia.
Dokładnie tak.
Drażnią mnie profile z cienkich blaszek i wiszące stoły poddające się pod palcem.
Tak, to prawda, że się uginają ale na sprężynkach. To w niczym nie przeszkadza podczas druku.
Te stoły nawet muszą być lekkie bo one są ruchome i przy napędach mały krokowiec-pasek jest to ważne aby były lekkie.
W niczym to nie przeszkadza podczas drukowania.

A rozpuszczalne podpory są wredne. Nikomu się nie chce z tym babrać tak na prawdę. Prawie zawsze da się model zaprojektować tak aby podpory nie były potrzebne albo zrobić tzw "sacrificial support". Albo tak zaprojektować model albo go umiejscowić na drukarce aby miejsca gdzie są podpory nie były krytyczne pod względem wymiaru i jakości.
Można model podzielić i go później łączyć... jest wiele możliwości. A rozpuszczanie tego gówna jest mało zachęcające. Ale nie wiem może coś źle robiliśmy albo mieliśmy złą chemię. No i ten filament nie jest tani.

Jeszcze taka ogólna uwaga w sprawie drukowania. Bardzo ważne jest utrzymywanie suchości filamentu albo suszenie go przed drukiem.
Praktycznie chyba wszystko poza PLA jest wredne pod tym względem.

Dodane 5 minuty 15 sekundy:
No i jeszcze jedno. Ja jestem wielkim zwolennikiem druku 3d. To jest młotek 21-go wieku.
Narobiłem na moim Enderze od groma rzeczy. Zarówno zabawki, rzeczy użytkowe do domy jak i różnorakich elementów do budowy urządzeń. Polecam, polecam, polecam!
Tylko trzeba mieć świadomość, że to nie jest super technologia. Małe, precyzyjne elementy praktycznie można sobie odpuścić.
Do tego lepiej nada się pewnie druk żywicą ale tego nigdy nie robiłem.
Nie będzie to nigdy wyglądać jak element z wtryskarki.
Wytrzymałość też słaba. Ale tu można próbować coś walczyć. Jak chyba tuxcnc napisał wytrzymałość zależy od kierunku drukowania.
autor: upanie
05 maja 2020, 10:06
Forum: Drukarki 3D, RepRap
Temat: [2500] Drukarka 3D dla amatora
Odpowiedzi: 33
Odsłony: 5150

Re: [2500] Drukarka 3D dla amatora

Nie wiem o jakich drukarkach piszesz. Ja mam Ender-3. Pewnie właśnie o takich ostatnio bardzo ale to bardzo popularnych konstrukcjach.
Oczywiście jak patrzysz na zdjęcia to możesz takie wnioski wysnuwać. Ja mam i uwierz mi nie ugina się od ciśnienia padającego wzroku :D
Stół ma 4mm grubości alu. Jak to się qr** ma uginać od dotknięcia? Pamiętajcie, że to delikatne smarowanie rozgrzanym plastikiem a nie frezowanie. Konstrukcja jest z profili alu 20x20 i 20x40. To mało? TO jest drukarka FDM a nie frezarka!
Niczego nie pogniesz naciągiem paska, to nie HTD5M a GT2.
Nie sztywność konstrukcji jest tu problemem do ustawiania a same ekstrudery, hotendy i to wszystko co jest związane z samym FDMem.
Trzeba pamiętać, że drukarka nie pracuje tak jak frezarka i nie ma takich sił, z którymi musi walczyć.
Nawet luzy w osi Z nie mają znaczenia bo grawitacja sobie z nimi świetnie radzi.
Nie podobają się "wózki" na rolkach łożyskowanych? Są najlepsze bo nic lepszego nie trzeba a wszystko lepsze będzie droższe.
Można tak długo pisać, obalać mity i tworzyć nowe.
Dwie głowice - szkoda zachodu. Miałem w pracy i podpory rozpuszczalne były użyte raz żeby sprawdzić czy to w ogóle działa.
Osobiście brałbym dwie głowice ale niezależne, tzn aby mogły pracować jednocześnie na tej samej osi ale aby mogły się niezależnie poruszać w osi X. Dzięki temu można drukować dwie takie same rzeczy w czasie jednej.
Z mojego punktu widzenia najlepsze są drukarki z bezpośrednim ekstruderem. Ja mam bowden-a i widać to na wydrukach a i nie każdym flexem-da się drukować.
autor: upanie
04 maja 2020, 23:47
Forum: Drukarki 3D, RepRap
Temat: [2500] Drukarka 3D dla amatora
Odpowiedzi: 33
Odsłony: 5150

Re: [2500] Drukarka 3D dla amatora

I znowu mania sztywności. Ehhh, zalewajcie betonem, róbcie z granitu i inne poronione pomysły.
Zastanówcie się jakie możliwości i ograniczenia ma technologia FDM a później się wyżywajcie na sztywności.
Z resztą to nie jest forum o drukarkach 3d. Pytaj tam gdzie ludzie mają za sobą wydrukowane dziesiątki czy nawet setki rolek filamentu a nie tu gdzie specjaliści jeszcze nie skończyli drukować rolki dołączonej do drukarki.
wydrukować w wytrzymałości zwykłego plastiku już może się opłacać.
Zapomnij o wytrzymałości zwykłego plastiku. Wytrzymałość wydrukowanego elementu nawet nie leżała obok takiej wytrzymałości.
Z resztą jakość też. Piszesz o małych kółkach zębatych. No to odpuść sobie. Jak zobaczysz na zdjęciach w necie albo filmik gdzie ktoś coś takiego drukuje to pomyśl sobie, że żeby to osiągnąć trzeba stracić wiele godzin, raczej wieledziesiąt, żeby coś w miarę jakotakiego osiągnąć. Zmarnować czas i filament.
Druk 3d plastikiem jest świetny ale nie oczekuj zbyt wiele zarówno pod kątem jakości jak i wytrzymałości.
No i te dziesiątki godzin na drukowanie...

Wróć do „[2500] Drukarka 3D dla amatora”