Skoro masz już silnik...
Chłopaku daj namiar na gościa, który Ci koks dostarcza bo jest naprawdę dobry
No ale skoro masz już silnik to zbuduj na początek falownik do niego skoro to taki pikuś dla Ciebie. Gdy już go nie zbudujesz (to co zalinkowałeś to nie jest prawdziwy falownik) to kup falownik i zorientuj się, że już nic nie zostało z tych 2 tysi na budowę tej pierdołowatej reszty. O ile w ogóle 2 tysie starczą na falownik 10kW