Znaleziono 4 wyniki

autor: upanie
01 paź 2015, 15:37
Forum: CNC podstawy
Temat: Uczenie innego pracownika
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 16118

Może lubi kosić, ja lubię i też zamiast siedzieć na du*** bym sobie skosił :)
No ale gdyby nie chciał to pewnie do tego koszenia byś go nie zmusił zgodnie z prawem. A może i tak... Nie wiem. Sprawa trawnika jest dyskusyjna ale przeszkolenia już nie :)

[ Dodano: 2015-10-01, 15:38 ]
No chyba, że przeszkolenia z koszenia trawnika :mrgreen:
autor: upanie
01 paź 2015, 09:51
Forum: CNC podstawy
Temat: Uczenie innego pracownika
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 16118

Bo widzisz pan panie upanie,
Fajna seria :D
do koszenia trawnika można wynająć kogokolwiek, a do pracy na maszynie za kilkaset tysięcy, obrabiającej elementy za niewiele mniej, już nie każdy się nadaje.
Prawda to ale raz, że trawnik to przesada a dwa, że chodzi o czas kiedy tenże fachowiec nie ma co robić. No i teraz kamar ma do wyboru albo wynająć kogoś do skoszenia trawnika i mu zapłacić albo zlecić to zadanie pracownikowi, który to właśnie drapie się po jajach bo nie ma nic do roboty. Wybór jest chyba jasny. Jeszcze raz powtarzam, że trawnik to tylko przesadzony przykład.
autor: upanie
01 paź 2015, 08:31
Forum: CNC podstawy
Temat: Uczenie innego pracownika
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 16118

Dajcie sobie siana z osobistymi wycieczkami.

W głowie mi się nie mieści to co czytam. Nigdy nie byłem pracodawcą i pewnie nie będę jak czytam to co tutaj pracownicy wypisują. Przez naście lat pracy przeżyłem już nie jednego nowego pracownika i nie raz wprowadzałem takiego do arkanów pracy. Byli tacy z wieloletnim doświadczeniem i tacy zaraz po studiach ( wtrakcie też). Sam też byłem kilka razy nowy w pracy. Jak sobie wyobrażacie wdrożenie nowego pracownika bez "przeszkolenia"? Jakkolwiek by tego nie nazwać to jest to jakieś tam szkolenie, przeszkolenie, wprowadzenie czy wdrożenie.
Ktoś napisał "szkoła jest od szkolenia/uczenia". To prawda ale w kontekście tego wątku to bzdura.
Kotś też npisał, że wiedza, którą ma przekaząć to jego kapitał gromadzony latami. Super, to prawda ale gdzie tę więdzę nabywał? Czy przypadkiem nie w pracy? Poza tym ta wiedza to też kapitał pracodawcy. Po to właśnie się szkoli pracowników czy też powierza coraz ambitniejsze zadania by się uczyli i zdobywali doświadczenie aby to właśnie doświadczenie można było później wykorzystać chociażby po to aby powiększać kadrę i wyposażać ja w tę wcześniej zdobyta wiedzę.

Co do koszenia trawnika to nie jest to taka bzdura jak się większości wydaje. Niekoniecznie dla każdego stanowiska ale można takie zadanie zlecić. Przede wszystkim prawie każdy pracodawca w obowiązkach pracownika wpisuje magiczne zdanie mówiące, że pracownik ma wykonywać polecenie pracodawcy. Oczywiście kodeks pracy zastrzega, ze nie absolutnie wszystkie. Poza tym zgodnie z kodeksem pracy (art. 42 § 4) pracodawcza może zlecić zadanie pracownikowi nie będące w zakresie jego obowiązków. Są na to nałożone ograniczenia ale przeszkolenie nowych pracowników się na nie nie załapie.

Już nie po raz pierwszy czytam na tym forum, że pracodaca nie może kazać czegoś zrobić a może jedynie uprzejmie poprosić dosypując kasy a ppracownik i tak może go olać. Ludzie nie piszcie takich bzdur. Pracodawca nie zatrudnia pracowników po to żeby się przed nimi płaszczyć i błagac ich o wykonywanie pracy.
autor: upanie
30 wrz 2015, 07:01
Forum: CNC podstawy
Temat: Uczenie innego pracownika
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 16118

Tak, musisz i złamanego grosza za wprowadzenie nowych pracowników nie musisz dostać. Sam przytoczyłeś pierwsze zdanie z obowiązków.
No ale po kiego grzyba tam siedzisz skoro tak Ci źle? Z tego co piszesz to sporo potrafisz więc znajdź nowego pracodawcę.

Wróć do „Uczenie innego pracownika”