Polecam ściągacz do łożysk zaczepiony za nakrętkę kół pasowych i wyciśnięcie przez trzpień ściągający po lekkim wyluzowaniu. Jeśli nie to po naprężeniu można lekko puknąć śrubę ściągacza i puszcza.
Strasznie to niewygodne bo ta strona wrzeciona jest dosyć wysoko i zakładanie tam ściągacza i kręcenie nim jest upierdliwe a czasami i tak trzeba puknąć. Bez przesady, jak puknę jeden albo trzy razy lekko w śrubę to nic się nie stanie. Wszak pukanie to przyjemna czynność
Pukam w śrubę a nie w samą maszynę. Napier... w uchwyt to już barbarzyństwo i skrajna głupota. No ale ja w swoim ousie po zakupie również odkryłem ślady młotkowania.
To powinien być oryginalny trzpień, nie nagwintowany pręt z metra.
A co za różnica? No może taka, że jak pier...lnąłbym za mocno to by się szpilka uszkodziła a nie gwint stożka uchwytu
Nie wiem czy do OUS-a takie cudo występowało, może.