
Na Twoim miejscu zrobiłbym na tej tarczy, co masz, zamek na jakiś konkretny wymiar. Na taką tarczę z zamkiem mocowałbym nakładki z grubej blachy, na których byłby już wytoczony zamek pod wybrany uchwyt. Wtedy tak naprawdę nie musiałbyś nawet zdejmować tej tarczy z tokarki.
Co do oleju - do skrzynki posuwów może być zwykły olej maszynowy. Ja używam LAN 46. Do wrzeciennika dawałem jakiś hydrauliczny o parametrach zbliżonch do Tellusa - w tej chwili dokładnie nie pamiętam jego nazwy, chyba AW32, na dniach sprawdzę i napiszę. Pamiętaj o częstym smarowaniu prowadnic olejem.
Tak z ciekawości - jak wygląda u Ciebie stan łożysk i prowadnic? Koła we wrzecienniku wypracowane czy w miarę dobre?