Znaleziono 2 wyniki

autor: krybacki
23 lip 2012, 15:43
Forum: Obróbka metali
Temat: Gięcie miedzianej rury.
Odpowiedzi: 15
Odsłony: 19158

Dziękuję za porady!

Na początek należy się pewne wyjaśnienie - instalacja, którą wykonuję ma dość eksperymentalny charakter (cały zamysł polega na zmuszeniu kolektorów do pracy w obiegu grawitacyjnym). Z góry zakładam, że niektóre elementy tej instalacji będę musiał przerobić lub wykonać całkiem od nowa, więc priorytetem jest dla mnie zminimalizowanie kosztów i wykonanie jak największej części założonego projektu nakładem własnej pracy. Dodatkowo "produkcja" jest jednostkowa, dlatego odpada raczej zakup specjalistycznych narzędzi lub zlecanie wykonania wybranych elementów firmom.

Jeżeli chodzi o wymiennik płytowy - problem pierwszy to cena - 1m² wymiennika z rury miedzianej kosztował mnie ok. 160zł. Na moje potrzeby taki w zupełności wystarczy a oszczędność jest spora. Poza tym wymiennik płytowy zmusiłby mnie do zastosowania obiegu wymuszonego a tego właśnie z różnych powodów chcę uniknąć.

Co do samego gięcia - kierując się poradą z jakiegoś amerykańskiego forum zalałem rurę wodą z mydłem, następnie szczelnie zaklepałem końce i całość zwiniętą w krąg dałem na ±3 godziny do zamrażarki. Giąłem ją na starym garnku - poszło rewelacyjnie, zero zniekształceń (nie licząc takich miejsc, gdzie niestety pogięli mi rurę w sklepie).
autor: krybacki
21 lip 2012, 08:15
Forum: Obróbka metali
Temat: Gięcie miedzianej rury.
Odpowiedzi: 15
Odsłony: 19158

Gięcie miedzianej rury.

Chcę wykonać wężownicę z rury miedzianej (nie, nie do bimbrownicy - do wymiennika kolektora słonecznego ;) ). Rura instalacyjna, z miedzi miękkiej, φ 15mm, jest tego około 11m do zwinięcia w "sprężynę" o promieniu 15cm.

Rura jest zdecydowanie za długa i cienka, żeby przed zginaniem napełniać ją piaskiem. Niestety nie mam też specjalnej sprężyny do gięcia takich rurek.

Jak jeszcze mogę poradzić sobie ze zginaniem rury na takim promieniu? Myślałem o napełnieniu rury wodą i szczelnym zaklepaniu jej końców, ale jakoś nie mogę sobie wyobrazić czy takie rozwiązanie zda egzamin. W razie czego mam możliwość tę rurę jeszcze zamrozić.

Da radę? Jakieś inne pomysły?

Wróć do „Gięcie miedzianej rury.”