Łożysk potrzeba mi do wrzeciennika tokarki. Niestety mają tam tylko oryginalne. Co do ceny - no cóż, może i mają taniej ale za tę kwotę, którą mi zaproponowali kupiłbym pewnie ze dwie TUJ-50 w niezłym stanie

Na razie chyba zostanę z tym co mam, a w przyszłości pomyślę o nowej maszynie.
Tak z ciekawości - jak wygląda sprawa regeneracji tego typu łożysk? Wiem, że to wykonalne, pytanie jak taka impreza wygląda cenowo i czy ktoś w ogóle podejmuje się tego typu zleceń?