Grawerski 20 stopni na ostro -nieosiowosc da di stopkę. Obroty max u mnie to 24 000 a posow to tak na oko... nie pamietam juz ale chyba 300mm/min.

A to oczywiście że popieram zdanie kolegi pukurego.... eksperymentować i się uczyć zawsze warto... a chęć eksploracji atrybutem człowieka inteligentnego

Zajmuje sie elektroniką a płytki wykonywałem każdą możliwą amatorsko metodą i jesli chodzi o frezowanie płytek mogę powiedzieć tak...

Jedyną zaletą tej technologii jest czas i brak odczynnikow chemicznych.... kończe projekt, generuje gerbera, przepuszczam prze generator gkodu (długo szukałem ale znalazłem wkońcu dedykowabe do tego oprogramowanie które nie było drogie ale nie pamietam ceny... 200 - 500 zł ) nazwę mogę jutro sprawdzić, zakładam na frezarkę i wiem ze za ileś czasu dostanę gotową płytę. Nie ma podtrawień, nie ma niedoświetlonych czy odklejonych kawałków scieżek itd... wychodzi stuprocentowo... wraz z idealnie pasownymi otworami jeśli takowe sa.

Ale....

Patrząc na niszczenie frezow... technologia nie jes tania.

Jak się pomęczę to jestem w stanie wycisnąć scieżki 0.25 mm w takim samym odstepie.... ale przy codziennej pracy wygpdnie jest 2-3 razy grubiej bo wtedy wychodzi zawsze.

Jest to możliwe ale raczej mało komfortowe aby robić płyty dwustronne.

Podsumowując przy dzisiejszych cenach laminatu jednostronnego z soldermaska i cynowaniem jakie można uzyskać w terminach nawet 3 dniowych technologia wychodzi drożej i gorzej jakościowo. W zamian można mieć płytkę za godzinę czy dwie od skończenia projektu. Ja używam tylko w przypadku przetestowywania jakiś nowych rozwiązań dla wstawienia ich potem w końcowy projekt bo jak mam watpliwosc to mampdpowiedz za 3 godziny. Innych zalet nie widzę.... czyli nawet dla amatora lepiej zamowić w płytkarni...