Może zlego slowa użylem, powinno być - niechęci.kamar pisze:A co tu ma gniew ? Niechby miały nawet złote korbki to nie chce żadnej. Nie stać mnie na marnowanie czasu


Wróć do „Maszyny na utrzymanie ruchu”
Może zlego slowa użylem, powinno być - niechęci.kamar pisze:A co tu ma gniew ? Niechby miały nawet złote korbki to nie chce żadnej. Nie stać mnie na marnowanie czasu
A ja znam przyczyne tego gniewu na manualne tokarki. Odpowiada za to model maszyny.kamar pisze: I nie kłóć się bo robiłem tak i tak , wiec nie mówię z pozycji nawiedzonego programisty.
Prościej wlączyć posuw.kamar pisze:Szukam takiego co zrobi to szybciej kręcąc korbkami
strikexp pisze:Czyli najlepiej byłoby użyć uniwersalnych maszyn CNC. Tyle tylko że takie kosztują zdrowo, po kilkaset tysięcy złotych jedna.
Pomyślałbym na początek o frezarce CNC o odpowiednim polu roboczym, takiej typowej na ramie. Na tym wyfrezujecie bardzo dużo elementów konstrukcyjnych o skomplikowanych kształtach. Odejdzie mnóstwo pracy wykonywanej ręcznie, głównie na WS-15 i szlifierkach.
Jeśli wykorzystujecie też proste elementy to wycinarka plazmowa lub waterjet może być idealnym rozwiązaniem.
Tokarka to sprzęt na którym można zrobić elementy okrągłe. Ale wymaga najwięcej ustawiania i precyzji. Nie wiem czy jest sens pakować się w CNC w tym przypadku. Tu są wymagane przystawki, zmiany narzędzi i ogólnie trzeba sporo myśleć jak wykonać detal.
Powinni się wypowiedzieć zawodowi tokarze, ale myślę że szybciej dotoczyć pojedyńczy element ręcznie niż programować na dużej tokarce CNC.
Do tego dochodzi też problem wielkości tokarki, tzn na dużej tokarce manualnej ciężko robić małe elementy. :