kamar pisze:Od podstaw to ja mogę budować jakiś unikat a nie to co ktoś wcześniej zrobił lepiej

Niby tak, ale jest coś fajnego w tym że to póżniej zostaje i cieszy. A te wszystkie zabawki dla klientów-to tylko pieniądze i nawet się nie pamięta co komu się zrobiło.

kamar pisze:a już zaczynam się nudzić

To czas na budowanie od podstaw, więcej zabawy.

Ale przyznasz że dość mądrze zaprojektowane. Nawet we frezarce wspornik założony na odwróconej głowicy to pomysł ciekawy.

Co do kombajnu to zawsze ma jakieś niedogodności, ale gdybym miał mało miejsca i robił coś tylko dla siebie to pewnie bym poszedł tą drogą aby mieć wszystko w kupie.

kamar pisze:Troszkę jednak zaoszczędziłem

Oj tam, tylko literka na końcu inna, liczba podobna. Dobrze ze złe były tylko jedne prowadnice, bo jakby tak więcej to sie robi spory wydatek.

Kamar, sprzedaj te wszystkie maszyny i kup jedną:


Miejsca mniej zajmie i pracownicy będą na oku.

A będzie coś jeszcze od polożenia stołu żeby program widział gdzie jest ściernica czy zostaje tak jak jest?

Chyba jednak coś ze mną nie tak, myślę jakimiś dłuższymi drogami... Idę spać!!!

kamar pisze: Programowo nic nie zdziałasz bo stół biega bez kontroli.

Faktycznie, coś ze mną słabo ostatnio.

kamar pisze:Ustawienie załatwia pręcik pod stołem

Jaki znów pręcik?????

kamar pisze:Sama sobie klina belki szlifuje

Piękna sprawa trzeba przyznać. Element trudny do spasowania a tu można sobie sporo pomóc programem.

kamar pisze:Pewnie i tak będzie miał optaszkowane w subie zachowanie po skończeniu.

No w sumie, przecież nie robi to Linuxowy amator tylko śmiało można powiedzieć elita praktycznego podejścia do oprogramowania. Sam korzystam z Waszych subów i zastrzezeń do nich nie mam.

kamar pisze:Włączanie ściernicy, agregatu i stołu planuję zrobić ręczne natomiast wyłączenie z automatu.

Jako że to forum to powiem swoje zdanie. Nie wiem czy nie lepiej zostawić to ze sterowaniem ręcznym, bo wtedy szlifując mały detal wystarczy wyjechać stołem w skrajny pynkt-zastopować tylko posuw i mozna zdjąć i mierzyć a póżniej w razie czego dalej szlifować jak wymiar jeszcze jest nie taki a wszystko bez wyłączania ściernicy i agregatu.