Gryksza pisze:Prowadnice konia były według mnie najlepsze bo nie były wypracowane tak jak łoże a jak miałem jakies prowadniczki z boku dokrecic zeby zachowac liniowosc ??a co do szlifierki to miała regulacje pionowa poprzeczna i kąt ale wolałem frez bo sie nie zurzywa tak jak kamien i zbierałem odrazu cała szerokosc
Odlew a dokładniej ta część która jest prowadnicą jest frezowana/strugana, na boku tam gdzie nic nie pracuje i jest to ładna baza na mocowanie tymczasowych prowadnic.
No i skoro było robione frezem to nie jest szlif.

Ale skoro jest dobrze to to się liczy a nie to czym i jak było zrobione. A jeszcze lepiej że jest to wszystko na forum.
