

Wróć do „Przeczytaj ..... , zanim zapłacisz abonament RTV”
Optymista,MlKl pisze:Jakbyście nie zauważyli, to właśnie zaczyna się rodzić nowa świecka tradycja, publicznie ganiąca owo okradanie państwa w majestacie prawa. Jeszcze nie lecą du** ze stołków, ale nacisk opinii publicznej zrobi swoje.
Zależy jaki pracownik i w jakiej dziedzinie. Nie chodzi o to aby poniżać jakiekolwiek zawody ale każdy zawód w starciu z innym przegra. tak samo wybitny lekarz przegra z mechanikiem samochodowym jak trzeba będzie naprawić samochód na pustkowiu. Więc nie wiem po co to porównanie ma oznaczać.mc2kwacz pisze:
Jeśli jakiś robol czuje się mile połechtany stwierdzeniem lekarza, że wykonuje proste czynności jak pracownik fizyczny, to powinien wiedzieć, że przy chirurgu z jego wiedzą jest praktycznie zerem.
I gdzie tu te robole?mc2kwacz pisze:"Wykształciuch" kontra "robole":
http://biznes.onet.pl/wia...eve-jobs/pr1j3d
A to będzie ciekawa odpowiedz.kamar pisze:MlKl napisał/a:
Chcieliby żyć na poziomie, dostępnym dla jednostek twórczych, choć nie wnoszą zbyt wiele do dorobku ludzkości. I nie są w stanie zrozumieć, czemu ich praca - często ciężka i niewdzięczna, nie ma większej wartości....
A tak konkretnie to do której grupy pretendujesz ?
No jak się takich poszukuje to nie oczekuj wiele, ja pisałem o SOLIDNYCH pracownikach.ma555rek pisze: A potrzeby mamy różne - nie zbieram na denaturat.
ma555rek pisze:łez....
Bo jak powiesz takiemu zrób coś to jeszcze trzeba pokazać pięć razy jak to zrobić. I przekonać go że tak jest poprawnie bo cały czas ma inne zdanie.
Moze jak się nasłuchają "Psze mondrzały i nadęty teoretyk. " to muszą jakoś odreagować.mc2kwacz pisze:P.S. Z autopsji wiem, że robolowi nawet to, jak ma kopać, trzeba pokazać, bo może szkody i strat narobić.
A to coś gorszego niż pycha za otrzymany talent odgórnie? Ktoś kto sumiennie wykonuje swoją pracę choćby macha tą łopatą jest w czymś gorszy? Potrzeby ma kazdy podobne, chyba że co niektórzy nie mają umiaru to moze i faktycznie im potrzeba więcej.MlKl pisze:Choć w sumie rozumiem ból pozbawionego wszelkich talentów osobnika, który w pocie czoła zarabia na bilet na występ Bajmu...
To jest choroba tego świata i to nie ostatnich lat, od niemal zawsze było i jest że aby jedni mieli więcej inni mają mniej. I nie ma mozliwości tego pogodzić.mc2kwacz pisze:Prezydent zarabia nie więcej niż niejeden "celebryta" i kilka razy mniej niż niejeden prezes firmy. A jest to jedna osoba w państwie, na najwyższym stanowisku, i przypada na nią 500 Kozidraków, Kammeli i innych.
To bardzo popularny temat. Lud pracujący, szara masa powtarzalnych, zastąpialnych, nic nie znaczących i przemijalnych bez śladu po swoim istnieniu