Niby autor w pierwszym poście napisał ze to mała skala, temat się rozwijał i doszliśmy do dużej skali.

Wiadomo że jak coś się zaczyna to kupuje się rzeczy najbardziej funkcjonalne a zarazem takie co mogą się przydać i jeszcze do czegoś innego.
Skoro ma to być zwykła podkładka z mosiądzu o średnicy chyba 11/6mm i dość cienka to moim zdaniem na początek prasa balansowa i raczej większa niż mniejsza tak aby spokojnie wycinać z pakietu blachy kilka sztuk a z czasem taka prasa przyda się do czegokolwiek jeszcze. Tym bardziej że balansówka jest wspanialym urządzeniem prawie do wszystkiego.
Prasa zębatkowa natomiast bardziej odczuwa obciążenie, i moze być problem jak się zwiększy ilość na raz wykrawanych blaszek. Zębatkowa jest fajna do wciskania czegoś co trzeba zrobić z ''czuciem''.
Takie jest moje zdanie.
A jak wyda sie te kilka stów na prasę balansową i projekt nie wyjdzie to można przeżyć, gorzej jak wydaje się kilka tyś na wykrojnik i kolejne kilka na prasę mimośrodową to wtedy troche moze zaboleć.
