Jak masz kasiorę na kurs to lepiej kup sobie małą tokareczkę manualna, zacznij skrobać na niej cokolwiek, po pewnym czasie przerób ją na cnc i porób na tym całymi dniami i jak minie pół roku i nie będziesz miał dość to idz w tym kierunku. Z czasem i tak Ci sie znudzi ale przynajmniej nie utopisz pieniędzy w kurs. A maszynkę nawet z niewielką stratą masz szanse zawsze sprzedać.krzych42 pisze:ale narazie to abstrakcja...
I co to jest zajść wysoko w tym fachu?

Az zarobki to zależy gdzie trafisz...