Z żeliwem jest taki sam problem jak ze stalą, można wziąść dobre żeliwo i dobrą stal albo zle żeliwo i zlą stal. Nie porównujmy najlepszego żeliwa z najgorszą stalą.Mrozik pisze:bartuss1 napisał/a:
moze i odporne na drgania, ale na naprężenia mechaniczne już nie bardzo, z uwagi na ilośc perlitu - dla wnikiwych uklad zelazo wegiel.
Jak nie bardzo? Pospolite żeliwo GJL250 ma Rm 250~300Mpa, czyli w tej granicy naprężenia się urywa, stal zwykła czarna S235 ma Re 235Mpa więc przy tym naprężeniu się już trwale odkształca. Rm 320~430
Zdzicho napisal że żeliwo lepiej tlumi drgania., tylko jakie takie miniaturowe które będą zauważalne w laboratorium.
Gdyby to byla jakaś wielka różnica to imadla precyzyjne też by wykonywano glównie z żeliwa.
I nie potrzebnie jest porównywanie jakiś ramek z ksztaltownika do ciężkiego odlewu to korzyść jest na strone żeliwa, ale wiadomo dlaczego.