Zrobisz jak zechcesz, jak silnie skręcisz i nie obawiasz się że może coś się przesunąć to nic się nie stanie jak posmarujesz. Weż pod uwagę to że oleje z czasem emulgulują z wodą , więc jak masz jakąś wilgoć w pomieszczeniu to olejem na dluższą metę nie zabezpieczysz.To kołek ustalający nie załatwi sprawy? Albo nawet same śruby skręcające elementy? To co - pod prowadnicami powierzchnia też ma być sucha?
Ja w tokarce jak wyjmuję mostek to smaruję olejem a pomimo tego przy ponownym demontażu czasem jakieś niewielkie oznaki korozji można zauważyć gdzieś na brzegach.
Jak rozrobisz i dodasz zbyt dużo wody to na drugi dzień zobaczysz lekki nalot rdzy. Tu też ma znaczenie to w jakich warunkach kto robi bo jak masz cieplo to tego problemu może nie zauważysz.chciałem dopytać, co to znaczy zbyt ubogie chłodziwo?