strikexp pisze:W Bangladeszu szyją na maszynach do szycia bo się opłaca przy takiej głodowej stawce. W USA szyją maszyny automatyczne. Po prostu tani Bangladesz konkuruje o rynki zbytu z USA. Taka wojenka jest nieopłacalna dla krajów uprzemysłowionych.

Wszystko jest opłacalne w każdym kraju jeśli sie patrzy na całokształt. Problem w tym że zleca sie na zewnątrz dlatego że jest olbrzymia przebitka cenowa. Więc przy masowej produkcji można bardzo szybko zostac milionerem. (czyli tym o czym marzysz i inwestować w co tylko chcesz).

emsc pisze:Jak się do tego ma twoje regularne marudzenie, że wspaniały przemysł samochodowy w Lubelskiem podupadł? A może te zakłady miałyby produkować wyłącznie części zamienne do twojego starego rzęcha i podobnych? I oczywiście do tego produkować drogo (żeby były "godziwe" zarobki) a sprzedawać tanio?

Czytałem to 3 razy i nadal nie wiem o co chodzi. Chyba to zbyt skomplikowane dla mnie aby połączyć to z tym o czym jest ten temat.
Ale... jesli chodzi o wspaniały przemysł w lubelskim to akurat niestety ale nie ma on nic wspólnego z tym starym gratem którym jezdzę. Za to ma dużo wspólnego z ekologią gdzie zburzono 20-letnią odlewnie wiec praktycznie nowy budynek i ponownie go stopiono w hucie. (za wyjątkiem kilku ton stali która jest u mnie ). I jakoś zaden pseudo ekolog nie protestował że to marnotrawstwo i niszczenie kapitału. A, i żaden polityk nie protestował i to nie tylko przy tych zakładach. No ale patrioci są od składania wińców na grobach a nie troszczenia sie o to co jest.

jasiu... pisze:Ale przykład Grety, pływającej jachtem, przy którego wytworzeniu więcej poszło do atmosfery

Nie tylko to, takze produkcja i wręcz na siłe narzucana wymiana aut na elektryczne jet przecież zaprzeczeniem ekologii. (pomimo że jestem za autami elektrycznymi). Niestety propaganda jest skuteczna i ze wszystkiego zrobi eko.

RomanJ4 pisze:A abstrahując, jak te przepisy mają się do parad wojskowych z ciężkim sprzętem pancernym który tych norm na pewno nie spełnia...?

Idąc dalej to jakie znisczenia środowiska, budynków i wszystkiego dookoła robią wszelkie konflikty zbrojne? Też nikt nie widzi?
Nawet cywilne wyburzanie dobrych budynków jest bardzo nie eko, no ale ekonomia lubi ruch pieniądza więc czepia sie tylko tego co ten ruch powoduje.

jasiu... pisze:Sprawdź na ile nieekologiczna jest pewna Greta, która ma dwa wielkie psy. I nie przekonuj mnie, że są to psy wegetariańskie

Greta to podstawiony bachor nic nie rozumiejący. Niestety medialna propaganda robi co może aby ten teatrzyk trwał.

jasiu... pisze:Unia wyraźnie nakazała. To się będzie nazywało podatek emisyjny.

Raczej to się nazywa dojenie obywateli. Wyprodukowanie nowego samochodu jest bardziej szkodliwe niż jeżdzenie starym. A to że dorabia się do wszystkiego ideologię ekologii to zaczyna mnie już irytować. Nie wiem ile jeszcze idiotyzmów to unijne polityczne towarzystwo głupoty będzie musiało wymyśleć aby zwykli ludzie mieli ich dość.