Ale jaki program sterujący? Tego nie podpinasz do kompa ani nic takiego. To jest całkowicie niezależny sterownik. Coś jak panele sinumerik czy hh z przed dekady. Wkładasz kartę pamięci, wybierasz program, ustawiasz zero i wciskasz start. I tyle. Nie ma żadnej wizualizacji czy podglądu. Obsługuje czysty g-kod. Lista obsługiwanych instrukcji gdzieś sie plątała w internecie razem z dokumentacją.dance1 pisze:każde info mile widziane, co to przyjmuje? czysty g-kod czy coś ala linux, mach? program sterujący chiński wymysł czy też klon czegoś sprawdzonego? PP do tego dostępne?. No i chyba najważniejsze pytanie jak się w codziennej pracy spisuje?, gadżetów mi więcej nie potrzeba.
Raczej do współpracy z camem bo pisanie z ręki na tej małej klawiaturze strasznie upierdliwe.
Jak sie spisuje to możesz zobaczyć na yt, wątpie żeby ktoś na forum z czegoś takiego kożystał na codzień.
A tak poza tym, to żadna nowość. Te sterowniki w różnych wersjach można nabyć od kilku lat.