Środkami chwilowo dysponuję tylko nie wiem czy taki moment jest uzasadniony... I czy to nie kasa w błoto. Jak silnik od ferrari w maluchu . Ważne żeby w miarę gładko frezowało metale kolorowe. Jutro wstawię do osi X silnik ze sterownikiem ten co mam a po nowym roku kupię nowe zestawy.

Witam
Właściwie to chciałbym zadać to pytanie w temacie dotyczącym mojej frezarki, ale mój post jest w nim ostatni, więc dodając coś, temat nie przesunie się na górę i nikt go nie przeczyta a jest już dość nisko :/. Jeśli zajdzie taka potrzeba poproszę moderatora o scalenie postów.

Na wstępnie 3 zdjęcia z komórki powstającej maszyny:



Wydaje mi się że idzie całkiem ok. Widoczne wałki po półmetrowe fi 20mm. Oś Z ma wałki również 20mm ale niepodparte. Większość profili ma grubość 20mm. Wszytko sprawia wrażenie naprawdę solidnego i wydaje mi się, że frezowanie w aluminium wchodzi w grę.

A kwestia o którą chciałbym zapytać jest następująca. Mam do osi x oraz y silniki Minibea z takich: http://allegro.pl/promocja-wozek-do-mas ... 01045.html zestawów. Silnik ten jak powiedział mi któryś z kolegów na forum może mieć ok 1Nm. Do tego zrobiłęm sobie 3 najtańsze sterowniki na podstawie płytek drukowanych sprzedawanych przez sponsora forum. Sterowniki 2A, prąd zasilający ok 24V.

Wydaje mi się że najpierw wmontuję je, ale mimo wszystko zaczęły mną targać niepewności... Tyle już kasy dałem na to wszytko, że głupio było by mieć takie słabe punkty. Więc pomyślałem o czymś takim: http://allegro.pl/silnik-krokowy-3-1nm- ... 01556.html a do tego: http://allegro.pl/sterownik-m545-silnik ... 24609.html . Czy taki zestaw jest dobrze dobrany do konstrukcji, czy może kupić 2Nm? A może zostawić to co jest... Aha - i czy warto dopłacać i kupować: http://allegro.pl/sterownik-m542-silnik ... 81655.html ??