Mówiąc bardzo ogólnie to tak.Majster78 pisze: Czy tworzywo jest gotowe do formowania kiedy zaczyna się samoczynnie opuszczać ?
Najlepiej sprawdzić to organoleptycznie palcem w ułamku sekundy, i zapamiętać czas nagrzewania.
Próby, próby i jeszcze raz próby, kasując parę metrów tworzywa dojdziesz do zadowalających efektów.
Musisz uważać podczas nagrzewania i odsysania na przeciągi w pomieszczeniu.
Na prawidłowe umiejscowienie i mocowanie kopyta na stole próżniowym.
Odpowiednie marginesy, odstępy pomiędzy kopytami zależne od ich wysokości.
Układ otworów i rowków odpowietrzających, zabezpieczenie tych otworów przed zbyt wczesnym zaczopowaniem,
bo szkoda czasu i materiału na takie błędy.
I tym powinieneś być najbardziej zainteresowany, a nie grzebaniem w trąbie powietrznej.
Trąbę zostaw na jesień do liści.
