Endriuaz pisze:"jaki towar mi przyślą taki sprzedaje", "jak mi czterometrowe śruby wygną to i tak krzywe pójdą do klienta bo kto za to zapłaci "

Ot, właśnie jest to kwintesencja całego tematu o Poltechu i jemu podobnych.
A nie że chińskie...Zero profesjonalizmu, prostacka postawa handlarzyny bez wyobraźni. Nie ważne czy tanie, czy drogie, to akurat reguluje marża.
U mnie taki pokrzywiony badziew nie trafił by na półkę w magazynie, a co dopiero do klienta. Porażka.

MlKl pisze:Jak ktoś kupuje tanią podróbkę i oczekuje jakości drogiego oryginału, to jest chory na głowę.
A na drugi raz kupić Hiwina, albo Rexrotha i cieszyć się precyzją.

http://www.aliexpress.com/wholesale?Sea ... 0406055942
http://www.aliexpress.com/store/group/H ... 52653.html
http://www.aliexpress.com/wholesale?Sea ... 0407103909
http://www.aliexpress.com/wholesale?Sea ... 0406060416
http://www.aliexpress.com/products/timken.html
Pozdrowienia dla wszystkich Kolegów żyjących w świecie fantazji z oryginałami po pachą.

Mazgalis- mądralis
Dokładnie pamietamy że zapłaciłeś, ale z efektów nie za bardzo byłeś zadowolony.
Fluorescencyjna wędlina, widzę że mile wspominasz czasy PRL-owskiej polędwicy , a może masz udziały w niesławnym Poltechu, bo się tak spinasz....

oprawcafotografii pisze:Wszyscy biora i tak od chinoli

He, he..., bo wszyscy bez wyjątku produkują u chnoli, więc skąd niby mieli by brać.
I tak naprawdę nie chodzi tu o Poltech, czy o inny Sroltech... Chodzi zawsze o profesjonalne podejście do wykonywanej pracy, w tym przypadku o zwykłą uczciwość kupiecką. A tym samym o szacunek do klienta, z którego ma się pieniądze.

kolanoreki pisze:Może ten wątek uchroni kolejnych Kolegów z Forum przed wyrzuceniem pieniędzy w błoto.....

Nie uchroni..., a nawet bym rzekł, że się nic nie zmieni w tej materii
Temat jakości podzespołów oferowanych przez Poltech S.C z Krakowa przewijał się przez Nasze forum wielokrotnie.
I tylko jeden z Kolegów jak pamiętam wypowiadał się, że... w sumie to jest zadowolony z jakości, ale on raczej jest stricte składaczem na zamówienie,
niźli potencjalnym użytkownikiem.
Już nie raz tak było, że są krzywe..., to maja luzy..., jak nie takie wymiary...,
to znów cięte gumówką..., za miękkie..., itd...
Po co się uczyć na cudzych wtopach, jak można nie tracić czasu na przeczytanie paru postów z tym związanych, wydać kasę,
nie być zadowolonym z zakupów i założyć kolejny temat.
Bo co zrobimy..., może zaczniemy ogólnopolski bojkot Poltechu.
Jak im spadną obroty o 99%, to może się przebranżowią na tekstylia i
przeprowadzą się do Wólki Kosowskiej.
Póki co, Poltech ma się dobrze, i po nim spływa... jak widać:
http://allegro.pl/listing/user.php/run? ... d=13949281
Nic nie zrobimy, Polska to easy country..., a za miesiąc przeczytamy kolejny opiniotwórczy temat o firmie z Krakowa. Tyko po co...

adamscoot pisze:nie mogę rościć sobie praw do reklamacji, ponieważ docinając podporę na żądaną długość ingerowałem w geometrię całej podpory - co jest dla mnie ABSURDEM

adamscoot, nic się nie przejmuj, przecież nic nie docinałeś, Poltech ma w swojej ofercie konkretne odcinki handlowe,
więc biorą na siebie odpowiedzialność za to..., co i jak robią,
i nie baw się w jakieś popierdółki telefoniczne z kretynem, tylko odeślij ten szmelc.
Masz na zwrot towaru 10 dni.