Znaleziono 1 wynik

autor: dudis69
02 cze 2012, 01:48
Forum: Silniki Krokowe / Sterowniki Silników Krokowych
Temat: Krokowiec padł?
Odpowiedzi: 15
Odsłony: 2552

pitsa pisze:To wygląda na za duże obciążenie promieniowe silników.
kakl pisze:dlatego nie podoba mi się to naciąganie paskiem bezpośrednio ośki silnika.
Widać, że chinole pożydzili na jakości materiału na osie, a silniki były przeznaczone wyłącznie do zastosowań współosiowych :mrgreen: , tylko zapomnieli o tym napisać w instrukcji montażowej :evil:
Zresztą powodów może być wiele:
Brak osiowości układu silnik-śruba, padnięte (choćby jedno gówniane) łożysko w silniku, zbytnie napięcie paska, w końcu niewłaściwa zębatka zdawcza (zbyt mała średnica).
pavell pisze:Podobno osie mają jakieś delikatne nacięcie i w tym miejscu pękają przy zbyt mocnym naciągnięciu paska..
Ogólnie przez małe niedociągnięcia w obróbce wałów nie takie silniki się rozpadały. :sad: Pamiętacie silniki z Ił- 62, ktoś zapomniał wykonać małej fazki (powierzchni oporowych) przy
stopniowaniu wału pod łożyska, niby nic , a jednak :!:
pavell, po jaką cholerę taki zabieg w silniku (i to pomiędzy łożyskami) w którym nie można wymienić osi.
Zrozumiałbym całą sytuację (insynuację), jak: ukręcamy oś pomiędzy zębatką a silnikiem, silnik kosztuje 200 USD, oś jako część zamienna 15 USD, a wymiana trwa 15min własnym sumptem :wink:
Ale w silniku za 25 USD taki zabieg to chyba tylko po to, żeby zwiększyć sprzedaż.
pavell pisze:pozostaje łożyskować przedłużony wał silnika -> silnik-sprzęgło-łożysko-koło pasowe
Jeżeli już, to: silnik-sprzęgło-łożysko-koło pasowe-łożysko.... :oops:
Ale po co sobie aż tak komplikować życie... Wystarczy zastosować napinacz paska, ewentualnie zastosować bardziej wyrafinowane rozwiązanie i dać trochę węższą
zębatkę, a koniec osi podeprzeć zwykłym łożyskiem napiąć porządnie pasek
oczywiście w granicach rozsądku...
I spać spokojnie.
Nie są to aż tak duże koszty. :wink:

Wróć do „Krokowiec padł?”