A 20-kilka tysięcy volt zawsze szuka jakiejś drogi do masy. Najlepiej najłatwiejszej.
Chyba że jednak izolacja nie była tak na fest jak piszesz.
Poza tym jak już poszło na obudowę - czytaj masę - to poszło. Też najkrótszą drogą do ziemi.
I raczej płyty głównej ci nie uszkodziło chyba że stała na drodze między anodą (czerwony gruby kabel) a masą (ground) ale to mało prawdopodobne

Inna opcja to źle uziemiona maszyna lub instalacja. Wtedy może piznąć w cokolwiek.