Dziwne te ludzie są jak Boga kocha,
Najpierw pyta o dużą maszynę z bardzo mocnym laserem czyli będzie ciął jakieś grube i duże materiały a jak przychodzi co do czego to kupuje średnią ze stosunkowo słabym laserem. I do tego pewnie w cenie Tesli.

jaempe pisze: ↑

29 maja 2020, 08:08

jakbys miał 60000pln to co byś kupił?

Za 60 tyś? Kupiłbym 100 watowy laser Synrada i wsadziłbym to do chińskiej obudowy.
Jakby mi została jakaś kasa to wymieniłbym jeszcze silniki krokowe na serwa.
Porządny i przewidywalny laser to podstawa. Serwa też dają większą szybkość przy grawerowaniu i pewność że maszyna zrobi to jej soft każe.
Sama obudowa jest już najmniej ważna.

jaempe pisze: ↑

28 maja 2020, 08:27

ale 2 lata gwarancji jest w seronie ? czyli na ten czas spokój

Skąd ty się urwałeś? Z Saturna? Poczytaj trochę choćby na tym forum co ludzie piszą o gwarancjach sprzedawców chińszczyzny.

Jeżeli naprawdę ważny jest serwis to i tak będziesz musiał wyszkolić sobie kogoś do serwisowania maszyny. W przypadku konstrukcji na chińskich podzespołach - czyli Seron też - nie ma zmiłuj. Dlatego lepiej kupić w Chinach o przeznaczyć różnicę na zapas części i szkolenie pracownika.