doniu pisze:(robie na tokarach)

No właśnie ja też robie na tokarkach. Miałem kiedyś chwile pobawić się frezarką z fanukiem i włąsnie mierzyłem sie z obróbka otworów. Program napisałem ale miał kilometry dlatego postanowiłem się troszkę pobawić w kmbinacje. Niestety tak jak pisałem narazie nie mam dostepu do tej frezarki więc nie mogę sprawdzić moich wypocin.

doniu pisze:G92 wklepał mi G50

Zgadza się. Ale tak jak pisałem są trzy grupy fanuca i mają różne znaczenia dla G92 i G50.

doniu pisze: przykro mi ale ci nie pomoge

Nieszkodzi. Trudno się mówi może kiedyś ktoś wpadnie na grupę i zobaczy te robaczki wrzuci je na maszynę i powie że jest OK.
PS
Jaka tokarka ma 35 tys. obrotów.

doniu pisze: powiedz mi jeszcze gdzie się klika na pomógł

POMÓGŁ może dać tylko autor postu.

doniu pisze:hoses musze cię troche uświadomić, bo żyjesz w błędzie. FANUC fanucowi nie jest równy! Pracowałem już w sumie na pięciu fanucach i żaden jakoś nie pokrywał się ze sobom funkcjami G ani M a nawet

Masz rację owszem są pewne kody G i M które nieco są inne w zależności od grupy fanuka A,B lub C. Zależy to także od producenta maszyny. Ale miałem doczynienia może z około 10 maszynami ze sterowaniem fanuc i uwierz mi standardowe kody i cykle wszędzie były jednakowe. Nie mówie tu o cyklach np w manual guide lub C.A.P-ie bo tu bywa różnie, mówie o standardach fanuca. Ma może około 5 dokumentacji do różnych fanuców i ~95% ich zawartości dotyczaca opisu programowania jest jednakowa.

doniu pisze:Odnośnie tych otworów jaka by miała być formacja?

Poprostu tak jak pisałem wcześniej. Czy te programy co zamieściłem są prawidłowe. Nie chodzi mi o to czy są optymalne i czy napisane fachowo, tylko o to czy przejdą na maszynie bez ALERTU.

doniu pisze:Wywołanie podprogramu to M98 a nie G98 , M13?,

Zgadza się przeliterowało mi się. M13 to taka funkcja łącząca włączenie kierunków obrotów z chłodziwem (takie tam dwa w jednym )

doniu pisze:Jak byś mi podrzucił dokumętacje

Dokumentacja jest taka sama dla wszystkich fanuc-ów.

Co do tego programu co zamieściłeś. Mi głównie chodzi aby przy dużej ilości otworów jak najbardziej zminimalizować treśc programu (podprogramu, -ów), tak aby raz wpisać współrzędne otworów, a potem je tylko przywoływać do konkretnej operacji. Analizując program jaki zamieściłeś wydaje mi się bardzo skomplikowany. Po pierwsze z tego co piszesz przemieszczasz za pomocą G10 punkt zerowy a następnie wywołujesz podprogramy na wiercenie i gwintowanie. Twój program mógłby byc krótszy (tak mi się wydaje). Ja nie mam mozliwości narazie sprawdzenia tego co ja napisałem, chodzi mi o to czy to co umieściłem jest prawidłowe oczywiście bład jest G98 ->M98.

Witam wszystkich programistów. Otóz mam taki dylemat muszę nawiercić , wywiercić i nagwintować około 60 jednakowych otworów. Chciałbym zoptymalizować program a jestem początkującym programistą. Wymysliłem dwie takie wersje (ilość otworów oczywiście jest większa) i chciałbym Was zapytać czy jest to dobre czy nie. Napiszcie proszę czy to jest dobrze, a może macie jakieś inne rozwiązania.