Tak. To jest kirka i z tego co pamiętam w "Robotach Budowlanych" Leonarda Urbana, albo w książce "Murarstwo i Tynkarstwo" autora nie pamiętam, ta nazwa się pojawia. Warto propagować taką wiedzę bo w dobie kiedy murarz jest "klejarzem" wychodzą z użycia stare narzędzia i i zapominane są ich nazwy. A nie samą nową budową żyje człowiek- są jeszcze remonty i przebudowy starych budynków.
M 52 pisze:Sposób cięcia zależy jednak bardziej od nawyków i upodobań murarza.
Dlatego napisałem, że się ostrzy używa w zależności jak wygodniej

Przy czym kirka bardziej niż do ciecia to tak na prawdę sie w rozbiórkach i remontach przydaje, chocby do czyszczenia cegły ze starej zaprawy. I nie tylko- a przekonał się o tym każdy kto do ciosania ściany (np poszerzając o 2 cm na szerokość otwór pod nowe okno) musiał starej siekiery używać. Właśnie z powodu takiego a nie innego ustawienia ostrza. Zwykły młotek murarski ze swoim ułożeniem ostrza w takiej robocie się nie sprawdza.