jacek-1210 pisze:Nie "robimy uziom" tylko robi to elektryk z uprawnieniami

Zależy co kto umie robić.

jacek-1210 pisze:Energetyka doprowadza przewód ochronny w postaci przewodu zespolonego PEN

Tak jest w sieci w ukłądzie TN-C- znakomita większość sieci niskiego napięcia pracuje w Polsce w tym ukłądzie.
Natomiast w domciu robimy uziom, obecnie z reguły stosuje się uziom fundamentowy i przechodzimy na instalację w układzie TN-C-S.

MlKl pisze:co będzie

Zmieni rolę z tokarza na uziom.

pukury pisze:dlaczego na własne życzenie wyzbywać się zabezpieczenia

Dlatego napisałem, że ten punkt ma byc uziemiony, bo po pierwsze tylko wtedy pełni swoją funkcję taka symetryzacja, a po drugie tylko wtedy jest bezpieczna ten punt bowiem idzie na masę układu, obudowę itd, połączony jest z przewodem w kablu zasilającym, który idzie do bolca w gnieżdzie , który ma być uziemiony. Niestety dziś producenci urządzeń innych gniazd jak z uziemieniem w ogóle nie przewidują...a...dalej można poczytać we wcześniejszej części tematu

tuxcnc pisze:Kopało, ale krzywdy nie zrobiło, bo wydajność prądowa takiego źródła jest zbyt mała.
Ludzie się boją woltów, ale zabijają ampery.

Dlatego właśnie pisałem tu o pomiarach neonówką i miernikiem, jako niewiele mówiących, ze względu na wielką impedancję tych przyrządów, zaś napięcia powinny być mierzone pod obciążeniem takim jak może wystąpić, w praktyce bowiem rzeczywiscie impedancja takiego żródłą napięcia jest bardzo duża, przez co wydajność prądowa małą i pod obciążeniem w postaci ciała ludzkiego spada do bardzo niskich wartości. Co do samego dzielnika:Taki dzielnik jest odmianą redukcji zakłóceń nazywanych symetryzacją. Jego środek powinien być uziemiony a nie wisieć, bo tylko wtedy pełni swoją funcję- jak napisałem symetryzacji (właśnie wobec potencjału ziemi)

pukury pisze:ale co będzie jak przebije jeden z kondorków ?

albo obudowa pójdzie na potencjał fazy, albo zera - tu jest loteria 50/50. Podobnie grożne i podobne w skutkach będzie odłączenie się jednego z tych kondensatorów.

Nie tyle na same uziomy sa normy co na rezystancję uziemienia...no a uziom jak wszystko- można zrobić dobrze albo źle Niektórzy nawet sól stosują dla poprawy skuteczności uziomu Ale to tak jak i stan instalacji elektrycznych które funkcjonują- to temat rzeka, myślę że poza ramy tego wątku i chyba nawet forum w ogóle, więc nie zanudzamy więcej i uraz nie chowamy

Do kolegi pukury: nie ma się co złościć To że łączono bolec z zerem to przecież fakt, tylko ten okres "błędów i wypaczeń" mamy za sobą.
Sam dwa razy tu radziłem, zeby tak zrobić, ale dlatego, że to jest jakieś doraźne rozwiązanie . Nie sposób tego rozwiązania jednak polecać w beztroski sposób : "połącz bolec z zerem i po problemie" To rozwiązanie zostało już dawno zarzucone jako w pewnych sytuacjach nieskuteczne i przy tym niebezpieczne .
Te "pewne sytuacje" opisałem- przewód zerowy miał w instalacjach o małym przekroju, i mocno obciążonych potencjał wobec ziemi rzędu kilkudziesięciu woltów, co jest napięciem niebezpiecznym. Puszczanie tego na obudowy stanowiło realne zagrożenie. Stąd zrodził się pomysł powszechnie dziś stosowanego układu TN-C-S, który tej wady nie posiada. Ma inną- wymaga instalacji trójprzewodowej u odbiorcy. Nie po to to piszę, żeby wydziwiać, tylko przestrzec przed grozącymi niebezpieczeństwami.
Ważne, że kolega Rysmen zastosował indywidualne uziemienie, przez co problem swój rozwiązał. (Takie rozwiązanie jest poprawne i nazywa się TT)

adam Fx pisze:u mnie w garażu też cuda się dzieją

To nie cuda. To prawo Ohma

Oczywiście masz rację. Proponujemy tu rozwiązania z potrzeby chwili. Oczywista oczywistość że przejście na TN-C-S jest najlepszym rozwiązaniem.

pukury pisze:w większości budynków jest właśnie tak - 2 przewody i bolec.

Jak ten bolec jest do przewodu zerowego w gniazdku podłączony to są to rozwiązania po przeróbkach przez domorosłych elektryków, lub co gorsza takich co nie mają pojęcia czemu służy przewód ochronny, a czemu zerowy.

pukury pisze:obecnie nie wolno robić takich instalacji ( musi być różnicówka )

Różnicówka nie ma związku z instalacją z przewodem ochronnym. Można zastosowac wyłącznik różnicowy w intalacji w ukłądzie TNC, czyli dwuprzewodowym. Wyłącznik różnicowo prądowy jak sama nazwa wskazuje zadziałą jak jest róznica pomiędzy prądem w przewodzie fazowym i zerowym, spowodowana na przykłąd jego odpływem do ziemi w przypadku awarii, nadmiernych upływów w izolacji, lub nawet (to jego główne zastosowanie)przepływem prądu z przewodu fazowego (lub obudowy urządzenia na potencjale fazy) do ziemi poprzez człowieka.

Zienek pisze:Za garażem wbić kawał metalowego mela ponad metr w ziemię, podpiąć przewód i doprowadzić do wszystkich puszek i gniazdek przewód ochronny.

Własnie tak należy zrobić i piszemy o tym na samym początku wątku.

pukury pisze:to również wezwać kogo trzeba i sprawdzić SKUTECZNOŚĆ UZIEMIENIA .

Bez przesady. Jakiekolwiek wykonane z głową będzie bardziej skuteczne niż jego brak.