Zrozumiałem też:Andrzej Warchoł pisze:A jak by był ktoś tak dobry i pokazał jak to obliczył
I zaiste- słuszny to kierunek jaki powinien obrać każdy humanista. Jeszcze tylko 5 lat studiów, 2 praktyki przy projektowaniu, rok na budowie i już jesteś w domuAndrzej Warchoł pisze:Przepoczwarzam się z humanisty w konstruktora aaahh ----

Wtedy pewnie Ty dla odmiany zrozumiesz mojego wcześniejszego posta...no i normę którą podałem, ale to drobny szczegół, bo akurat 03200 w porównaniu z tą choćby od żelbetu jest prosta i przyjemna... Wtedy bowiem będziesz wiedział, ze takich obliczeń nie da się zrobić w poście na forum z danych typu "potrzebna mi 4m belka po której ma jeździć dwutonowy pojazd"
Coż tu dużo mówić: trza przyjąc schemat statyczny belki, zestawić obciążenia, policzyć siły przekrojowe, a potem to już wedle normy- czyli z górki: przyjąć wstępnie kształtownik i powtarzać obliczenia wg. metod normowych zmieniając przy okazji wielkość kształtownika na najmniejszy możliwy, aż zostanie spełniony stan graniczny nośności i użytkowalności z lekkim zapasem, bo przecież oprócz tego, że ma bez awarii pracować, to jeszcze być najlżej,najtaniej...(bo tak- dałeś takie założenie "nie więcej jak 100kg") Tak na wyczucie zaczynałbym srawdzać od IPE 160 bo dla niego wychodzi mi naprężenie liczone normalnie- M/W ok. 100MPa, fd stali przyjmuję=215Mpa. Jak się uwzględni zwichrzenie to nośność tu znacznie spadnie bo belka nie będzie zabezpieczona przed zwichrzeniem i może być ten profil za mały, ale to trzeba już liczyć zgodnie z wyśmianą normą ....Pozdrawiam- wredny osobnik

