Znaleziono 3 wyniki

autor: pabloid
17 paź 2011, 19:45
Forum: Mechanika
Temat: Belka trójprzedziałowa
Odpowiedzi: 5
Odsłony: 2079

Na razie nie projektujecie...Bez urazy, ale niestety obawiam sie, że jak wolnopodpartą belkę będziecie dzielić na przedziały wynikające z położenia na niej jednej lub dwóch sił, to życia wam braknie i deski na szalunek nawet nie zaprojektujecie, bo ta nie dość, że jest belką wieloprzęsłową to jeszcze jak na złość, ze względu na ciągłość jest statycznie niewyznaczalna a co gorsza poddana obciążeniom dynamicznym :mrgreen:
autor: pabloid
17 paź 2011, 18:12
Forum: Mechanika
Temat: Belka trójprzedziałowa
Odpowiedzi: 5
Odsłony: 2079

picia9669 pisze:No jak nie ma jak Nauczyciel zadał
Ubawiłem się :mrgreen: mógł długość przesła podzielić na 100 części, to byłaby stuprzedziałowa!
W każdym razie jasno w tej sytuacji widac komu należy zadać pytanie co to są przedziały w belce :mrgreen: Wygląda to na jakies sztucznie wymyślone teoretyczne zagadnienie.

A wpraktyce inżynierskiej projektując belkę zajmujemy się :
-warunkami podparcia - przyjmujemy podpory w zależności od tego jaki schemat podparcia najlepiej modeluje rzeczywiste podpory
-geometrią przeseł- zatem ich rozpiętością, cechami wynikającymi z przekroju- momenty bezwładności, wskaźniki wytrzymałości,dla ściskanych także smukłość, promienienie bezwładności itp oraz cechami materiałowymi- z czego zrobiona, co pozwala nam przyjąć cechy wytrzymałościowe materiału.
- na to przychodzi obciążenie które modelujemy w zależności od tego jak belka pracuje w konstrukcji i jaki z tego wynika rodzaj obciążeń (ciągłe, skupione, momenty), ich natura- ogólnie: stałe lub zmienne oraz ustalamy wartości tych obciążen, pamiętając o wspólczynnikach bezpieczeństwa (ustalenie obciążen to z reguły najnieprzyjemniejsza robota!) Potem z tego uzyskujemy siły przekrojowe.

Następnie wymiarujemy belkę t.j.ustalamy ściśle jej cechy geometryczne w zależności od przyjetych założeń, badając czy spełnia stan graniczny nośności i użytkowalności, co robimy metodami normowymi odpowiednimi dla danej konstrukcji - inaczej zatem dla belki stalowej, inaczej dla żelbetowej, a jeszcze inaczej dla drewnianej. Z reguły także projektujemy podpory- bo ten trójkącik na schemacie to z nieba nie jest zesłany, tylko inżynier go projektuje! Zadnych wymyślonych przedziałów w belce się nie rozpatruje, bo rzeczywistość wyżej opisana jest wystarczająco skomplikowana!
W belkach wieloprzęsłowych najwyżej rozpatrujemy kombinacje obciążeń, a w konstrukcjach z ruchomym obciążeniem (np.mosty, suwnice) także wpływ położenia przemieszczającego się po belce obciążenia na siły przekrojowe i wartości reakcji w podporach. Graficzne tego przedstawienie to tzw linie wpływowe...ale sądząc po tej wolnopodpartej belce z jedną ukośną siłą, to mostów chyba nie projektujecie :twisted:
autor: pabloid
17 paź 2011, 15:01
Forum: Mechanika
Temat: Belka trójprzedziałowa
Odpowiedzi: 5
Odsłony: 2079

nasiebie pisze:pojęcie belki trójprzedziałowej
Pierwsze słyszę. W belkach są przęsła i podpory, czasem wsporniki...Stąd można je nazwać jednoprzęsłowymi lub ogólnie wieloprzęsłowymi, wspornikowymi, albo jakieś kombinacje tych przypadków, belki wieloprzęsłowe mogą także być ciągłe lub przegubowe...
Przedziały natomiast niegrzecznie napiszę, że są w pociągu :twisted: który notabene jest belką wieloprzesłową z przegubami :mrgreen:

Wróć do „Belka trójprzedziałowa”