No prawda jest taka, że ja to się tego nauczyłęm na studiach- a nie z książek

Książki żadnej jakoś nigdy nie miałem, żaden z kolegów też nie miał

No moze dlatego, że były to wykłady i ćwiczenia z autorem tego skryptu z postu mojego przedmócy

Wykłady a przede wszystkim ćwiczenia i się człowiek nauczy..Warunek- nie jest na studiach przez przypadek. Potem ta wiedza i tak traci znaczenie jak się rozwiązuje problemy przy użyciu programów komputerowych, ale pomaga w swiadomym ich stosowaniu. No nikt nie będzie dziś liczył sił w konstrukcji statycznie niewyznaczalnej- czyli w praktyce każdej metodą sił, albo przemieszczeń bo idzie zwariowac. A takie belki jak ta tutaj to dla odmiany w głowie się liczy

Tylko trzeba być sprytniejszym niż autor tej książki z której pochodzi zadanie z tematu i równanie równowagi momentów nie ustawiać względem pkt A, tylko pkt.B. A dlaczego?- któ myśli teń zrozumie
