Znaleziono 3 wyniki

autor: surmacer
03 lis 2010, 22:46
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Zupełny laik w temacie budowania maszyn, CNC
Odpowiedzi: 16
Odsłony: 3492

namemartin pisze:
ambitny pisze: konkretnie chodzi mi oto, żeby było napisane czego dokładnie potrzeba itd.
Proponuję zakupić gotowy projekt, który będzie uwzględniał najmniejszą śrubkę oraz miejsca gdzie co kupić. Tylko musisz się określić dokładnie do czego ma służyć maszyna...
Jeśli ma być jak piszesz wszechstronna to musi być sztywna, swoje ważyć (żeby nie tańczyła) pole robocze spore... 12k to mało będzie.
Święte słowa .... tylko ..... gdzie tu frajda? :grin:
autor: surmacer
03 lis 2010, 21:16
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Zupełny laik w temacie budowania maszyn, CNC
Odpowiedzi: 16
Odsłony: 3492

ambitny pisze:Co zajmuje najwięcej czasu? Podłączenie, skonfigurowanie? Pytam, bo sama konstrukcja wydaje się być dość prosta. Możecie mnie nakierować na tematy dla zupełnie zielonych - konkretnie chodzi mi oto, żeby było napisane czego dokładnie potrzeba itd.
Co jest najtrudniejsze? Nie wiem, jestem technologiem budowy maszyn, budowałem maszyny ale nigdy sterowane numerycznie. :mrgreen:
Dla laika chyba określenie celów i nie robienie skrótów (chyba taki będzie dobry).
Chcesz mieć dobrą maszynę - określ do czego ona ma być, czego od niej oczekujesz i dalej już możesz szukać rozwiązań.
Pierwszy raz zajrzałem na to forum z 3-4 lata temu. Część rozwiązań mnie śmieszyła ale zawsze miałem szacunek do zapału. Wtedy nie miałem czasu na konstrukcje czegoś o co brat mnie prosił, dziś mam i też muszę się uczyć.
Ale postęp w konstrukcjach mechanicznych jaki przez te lata na tym forum nastąpił mnie zaskoczył. Z połowę konstrukcji już ciężko nazwać amatorskimi. Jest co podglądać. :!:
autor: surmacer
03 lis 2010, 15:40
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Zupełny laik w temacie budowania maszyn, CNC
Odpowiedzi: 16
Odsłony: 3492

Do tego należy jeszcze dodać koszt błędów i ich wpływ na ostateczne dzieło. To trochę jak z mieszkaniem, pierwsze powinno się budować dla wroga, drugie dla znajomego a dla siebie dopiero trzecie.
Zastanawiam się jeszcze nad jednym (nie zaglądam po maszyny na allegro), skoro jesteś laikiem to jak odróżniłeś że te co tam są to za przeproszeniem gówna?
Ja mam w kierunku budowy maszyn solidne podstawy z uczelni, teoretycznie wystarczy mi rzut oka na maszynę abym wiedział na co ją od strony mechanicznej będzie stać (a bardziej na co nie będzie), ale obejrzenie tu na forum rezultatów działań niektórych maszyn mile mnie zaskoczyło i nauczyło pokory w ocenie cudzego dorobku.

Dlatego wybierając rozwiązania patrzyłbym na efekty, to zaoszczędzi wiele kosztownych błędów.
Z każdą dziedziną życia jest tak że na skróty nie zawsze się da. Trzeba spędzić w szkole/ na uczelni/ w zakładzie X godzin przy konstruowaniu albo tyle samo spędzić tu na forum czytając jak robili to inni, co im wyszło a co nie, poznając powoli własny "poradnik konstruktora". Wtedy będzie tanio

Można też wydać kasę na trzy kolejne maszyny z 50% prawdopodobieństwem że ta trzecia będzie udana. :wink:

Wróć do „Zupełny laik w temacie budowania maszyn, CNC”