Kol. lasery.pl - jeżeli założymy że w samochodzie przepustnica ma tylko dwa położenia (zero i max), to na każdy rodzaj drogi potrzebny byłby inny pojazd. Wtedy pytanie miałoby sens.... Przecież to proste.
Czysta, żywa ekonomia. Grawerowanie laminatu LaserMax Rowmarka z przędkością np 250mm/s i poziomem mocy 11% (6,6W) oraz cięcie PMMA 6mm z mocą na poziomie 80% (48W) wykonuje się na tej samej maszynie. Cięcie można oczywiście wykonać również przy pełnej mocy, ale przyspieszone zużycie rezonatora raczej nie jest opłacalne
pozdrawiam
Andrzej
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „chiński laser a grawerowanie i wycinanie”
- 08 mar 2012, 11:59
- Forum: Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery
- Temat: chiński laser a grawerowanie i wycinanie
- Odpowiedzi: 24
- Odsłony: 10923
- 07 mar 2012, 14:54
- Forum: Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery
- Temat: chiński laser a grawerowanie i wycinanie
- Odpowiedzi: 24
- Odsłony: 10923
Cudów nie ma. Żadna maszyna nie pracuje tak, aby wyłączyć myślenie. Eksperymentów nie uniknie się i przy markowych laserach (szczególnie przy jednostkowych usługach).
Podstawowe wady najczęściej spotykanych laserów chińskich mają swoje źródło w wykorzystaniu jako źródla, szklanego, taniego rezonatora. Rozwiązanie takie daje jednak szereg korzyści. Podstawową korzyścią jest cena urządzenia, jak również rezonatora (tuby). Zupełnie spokojnie można mieć na półce zapasową bez wielkiego obciążenia finansowego. Szklana tuba może być wymieniona przez użytkownika z wiedzą techniczną w zakresie zajęć z wychowania technicznego na poziomie gimnazjalnym w ciągu pół godziny. Trzykrotna wymiana tuby i tak nie ma szans na prześcignięcie kosztu regeneracji rezonatora Synrada. Intuicyjność i łatwość oprogramowania sterującego jest sloganem reklamowym dość dużej firmy z Redmond. Nie przesadzałbym z jednoznacznością sądów i uznawania "jedynej racji".
Ponadto, jak w pewnej reklamie - jeżeli coś jest do wszystkiego, to jest do niczego.
Dlatego, moim zdaniem, warto pytać, a później pooglądać.
A1 dość mocno skraca odległości. Jeżeli będziesz kolego miał ochotę popatrzeć na pracę "chińczyków" zapraszam do siebie. Ja wykorzystuję trzy sztuki (40W i 60W CO2, oraz YAG-a 50W)
pozdrowienia
Andrzej
Podstawowe wady najczęściej spotykanych laserów chińskich mają swoje źródło w wykorzystaniu jako źródla, szklanego, taniego rezonatora. Rozwiązanie takie daje jednak szereg korzyści. Podstawową korzyścią jest cena urządzenia, jak również rezonatora (tuby). Zupełnie spokojnie można mieć na półce zapasową bez wielkiego obciążenia finansowego. Szklana tuba może być wymieniona przez użytkownika z wiedzą techniczną w zakresie zajęć z wychowania technicznego na poziomie gimnazjalnym w ciągu pół godziny. Trzykrotna wymiana tuby i tak nie ma szans na prześcignięcie kosztu regeneracji rezonatora Synrada. Intuicyjność i łatwość oprogramowania sterującego jest sloganem reklamowym dość dużej firmy z Redmond. Nie przesadzałbym z jednoznacznością sądów i uznawania "jedynej racji".
Ponadto, jak w pewnej reklamie - jeżeli coś jest do wszystkiego, to jest do niczego.
Dlatego, moim zdaniem, warto pytać, a później pooglądać.
A1 dość mocno skraca odległości. Jeżeli będziesz kolego miał ochotę popatrzeć na pracę "chińczyków" zapraszam do siebie. Ja wykorzystuję trzy sztuki (40W i 60W CO2, oraz YAG-a 50W)
pozdrowienia
Andrzej