Wiec prawdopodobnie zastosuje wozki HIWIN 25.bartuss1 pisze:a po conas24 pisze:Przy długości 2,5 mb niech kolega od razu założy wersję z napędzaną nakrętką.
niech lepiej poszuka cos na temat tlumików drgan
co do hiwinów 20 i ich "starczenia spokojnie" patrzymy na parametry obciążeń dynamicznych.
dla "krotkich "wózków w rozmiarze 20 mamy
HGH20CA 17750N dyn 37840N stat Mx380Nm My 270Nm Mz 270Nm
A co do sruby i jej dlugosci i drgan przy wyzszych obrotach, to jakie mam opcje?
1. Napedzana nakretka - srednio mi sie to widzi
2. zebatki - odpadaja ze wzgledu na slaba dokladnosc przez luzy.
3. sruba kulowa fi40?
4. zostac przy tej 3210 i ograniczac drgania przy wiekszych obrotach. (najtansza i najprostrza opcja)
Wiec jak to robia wiadacy produceci cnc ze ich maszyny o polu roboczym ponad 3x2m zapierniczaja jak szalone, a przy tym sa precyzyjne co do 0.1 lub lepiej?
Nie sztuka zastosowac kilkukilowatowy serwomotor i linial magnetyczny.
Tak czy inaczej cos musi ruszac ta brame z kopyta, ale jak? Stosuja oni sruby fi 50?
Wiem ze dla krokowca 8Nm to nie wielki dylemat bo i tak sie nie rozkreci do wiekszych obrotow niz te 1000. Ale zaczynam sie zastanawiac nad uzywanymi serwomotorami(ebay). Co wtedy?
Nie ukonczylem studiow inzynierskich ale domyslam sie ze zeby przyspieszyc-zatrzymac-przyspieszyc w ta i nazad

Nawet jak sama rama by wazyla tone i bylyby mocne serwomotory to lepiej zeby ta maszyna jakimis krokwiami do podlogi przykrecona byla bo by mogla zwyczajnie chodzic!
(dobrze ze takiej maszyny nie mam bo gdyby mogla chodzic to by mnie w du** kopla ze jeszcze nie spie :p )
Wniosek z tego taki, ze albo masz precyzyjna i wolna maszyne albo szybka i przecietna (lub gorzej)