witam
Dzięki wielkie za podpowiedzi.
Doczepiłem dzisiaj do plotera 4 druty po 150 cm i okazało się że trafo daje rady.
Wywaliłem ściemniacz, który był na pierwotnym trafa do regulacji temperatury drutu jako że musiał być odkręcony na maxa.
Po testach okazało się że jakość cięcia można wyregulować prędkością na osiach, ale jutro będzie próba podłączenia transformatora zasilającego druty do autotransformatora. Znajomy ma taki wielki z pokrętłem na środku.

Jeszcze raz dziękuję za rady- te ostatnie jak i te z okresu budowy plotera (2010 rok), oby to forum i jego zapaleńcy trwali tu wiecznie !!!

zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa: co się stanie w przypadku zerwania , przepalenia sie jednego z drutów co może spowodować zwarcie się przepalonego kawałka z pozostałymi drutami pod napięciem.... nie zesmaży mi czegoś więcej ?
Dotychczas do zasilania druta korzystam z transformatora: Napięcie pierwotne: 230V
Napięcie wtórne: 48V
prąd wyjściowy: 12,5A
Transformator regulowany ściemniaczem na pierwotnym.
Drut 0,35 mm długi na 150 cm, opór około 30 ohm.
Jak połączę cztery druty równolegle czy transformator da rady, czy drut będzie miał odpowiednią temperaturę aby można było wycinać w styropianie ?

Witam po długiej przerwie.
Kilka lat temu zbudowałem spory ploter termiczny z drutem tnącym o długości 150 cm.
Wycinam nim proste wzory na powierzchni płyt styropianowych. Aby zwiększyć jego wydajność wpadłem na pomysł aby dołożyć mu jeszcze 3 druty. Wówczas będzie możliwość wycinania potrzebnego wzoru w kilku płytach ułożonych piętrowo jedna na drugiej.
Druty rozpięte równolegle w odstępach odpowiadających grubości płyty.

I teraz pytanie: jak zasilać cztery druty o grubości 0,35 mm, o długości 150 cm każdy. Oporność drutu około 19 ohm/1 mb.
Czy wszystkie razem z jednego zasilacza czy osobno. Jak je połączyć w szereg czy równolegle ?
Czy ktoś przerabiał taki temat ????

tomm22 dzięki za szybką odpowiedź.
Faktycznie w postach z twojego linku jest wszystko "wyoślone" na temat krańcówek, ich funkcji, połączeń itp.
Musze dodać że jestem bardzo wdzięczny takim pożytecznym "maniakom"
z tego forum jak ty, którzy poświęcają swój czas na pomoc i oświecenie innych.
To dzięki wam, wszystkim niedouczonym udaje się coś stworzyć. Sam jestem tego żywym przykładem. Korzystając z waszych rad, opisów, wypowiedzi sam zaczynam coś tworzyć.

[ Dodano: 2010-11-13, 22:53 ]
Dzisiaj maszyna ożyła !!!!!Oczywiście nie bez problemów. Problem regulacji temp drutu zamierzałem rozwiązać przez użycie modułu kanthal + płyta MB2. i tu pojawił sie problem:
Jeśli regulacja ma być (program sterujący Mach3) o najniższej do największej temperatury- brak reakcji, drut zimny, a jeżeli regulacja ma być od największej temp do najniższej to przy takim ustawieniu drut jest aż biały i się przepala, nie ma możliwości regulacji..... Coś tu nie gra i jestem tym leciutko .... powiedzmy że zawiedziony......
Następnie zainstalowałem STEP2CNC, regulacja trafa drutu tylko ściemniaczem 300W, drut 0,5 ze spirali. Szybkie ustawienie programu. No i coś się zaczęło dziać: programik po instalce ma parę gotowych szablonów, rysunków, więc skorzystałem z jednego i udało mi się wyciąć konika na biegunach !!!!!!!
Styropian Austrotherm 10 cm taki pod posadzki (twardszego nie było ) na próby. Prędkość wycinania konika 310 do 330 mm/min.
Teraz mam następne tematy do przemyśleń: opanowanie ustawień maszyny w Machu i STEP2CNC - aby ocenić co będzie dla mnie lepsze i poznać funkcje programu, no i nauczyć się rysować w EDUCADZIE czy w jakimś innym programie.
Ale tu już liczę na pomoc mojego syna.

[ Dodano: 2010-11-13, 23:19 ]




[ Dodano: 2010-11-19, 16:16 ]
Problem z modułem sterowania temp Kanthal rozwiązany- pomogła ponowna instalacja macha-coś chyba nie poszło jak trzeba za pierwszym razem.
Sprawuje się znakomicie.
Co do naciągu drutu, to przy jego długości 150 cm moja metoda okazała się bardzo skuteczna nie próbowałem na 200 cm bo nie posiadam takiego dużego materiału a mam możliwość regulacji długości drutu.Ale listwy z płyt długich na 120 cm wycina pięknie.

Mam pytanie o krańcówki.
Czy prawidłowo to sobie wyobrażam?
- Na każdej osi powinny być dwie krańcówki (na początku i końcu osi) i mają dbać o to aby nam narzędzie (drut) nie wyjechało z ramy i nie było wielkiego BUM. Oto chodzi ?

- Krańcówki bazujące - i tu mam problem. Czy służą one do określenia punktu do którego maszyna ma wracać po skończeniu zadanej operacji i z której ma ją zaczynać ? Taki punkt startu i meta w jednym ?

wysięgnik jest regulowany, można go zamocować prawie że na równo z krawędzią maszyny a można go stopniowo przekładać do wewnątrz co 15 cm.
To miałem taki pomysł na ciecie ze styropianu np 100 lub 120 cm. Nie zawsze będę potrzebował drut na 2 metry więc pomyślałem po co grzać i naciągać taki bat na 2 m jak można na 100czy 120 cm. Ramię to jest chyba dostatecznie sztywne - jednak cała prawda okaże się po uruchomieniu i próbach.
Sądzę że cały system naciągu drutu będę mógł ocenić właśnie na podstawie prób.
Może do tego czasu coś lepszego wpadnie mi do głowy. Zrobienie naciągu akurat zajęło mi może godzinkę - wykorzystałem resztki prowadnic z osi, więc wielkiej straty nie będzie w razie klapy... zobaczymy.Nad rolką też się zastanawiałem ale postanowiłem prostszej metody - mniej pracy to kosztowało a i rolki nie miałem pod ręką.
Ale jak już pisałem zobaczymy na żywo co się będzie działo.

tom22, to chyba ty przekonałeś mnie do śrub.
Ale teraz mam zgryza innej natury.
Zakupiłem sterowniki (Sterownik 4,5A 20-50V SK5045) razem z płytą na allegro http://allegro.pl/silnik-krokowy-3nm-3x ... 30446.html
Dopiero później pojawił się pomysł aby wykorzystać płytę MB-2, (możliwość podpięicia do niej modułu kanthal). Płytę tą kupiłem u sponsora tego forum, gdzie uzyskałem informację że sterowniki te mam podłączyć tak jak sterowniki SSK B03.
Czekam jeszcze na info o układzie połączeń od dostawcy sterowników.

Moje pytanie i wielka prośba !!!!!!!! Czy ktoś wie jak powinien prawidłowo wyglądać sposób połączenia sterownika z płytą główną ??
Nie chcę ryzykować utraty płyty czy sterowników bo trochę kasy kosztowały i na powtórkę nie będzie funduszy ......

[ Dodano: 2010-11-05, 18:20 ]
parę fotek z mocowaniem drutu



[ Dodano: 2010-11-05, 18:23 ]
i jeszcze jedna



[ Dodano: 2010-11-05, 18:38 ]
Trochę dzisiaj poskładałem elementów sterowania ale przerywam pracę do czasu upewnienia sie co do właściwego schematu połączeń.

O jakie paski ci chodzi ? Ploter ma już zabudowany napęd (zdjęcia są faktycznie kiepskie ale można go zobaczyć - dołączę może lepszej jakości) : silniki każdy 3Nm,
śruby trapezowe 18x4. Sterowniki z podziałem do 1/256.
Płyta MB-2 + moduł kanthal.
Teraz muszę to wszystko pozbierać do kupy i odmówić parę zdrowasiek ..... i może ruszy.
Skupiam się na czytaniu i oglądaniu opisów i instrukcji bo każdy błąd może być teraz kosztowny.....

małe foto maszyny







[ Dodano: 2010-11-04, 19:11 ]
Dalsze plany : ożywienie potwora - budowa sterowania i ustawienia macha...

[ Dodano: 2010-11-04, 21:48 ]
sterowanie w budowie

Jednak będą śruby trapezowe 18x4. Już zamówione u sponsora tego forum.
Zamówione zostały też silniki ze sterowaniem , płytą główną zasilaniem itp we Wrocławiu..
Jutro mają dotrzeć w końcu do mnie prowadnice i wózki.
Jak już wszystko będzie na miejscu to zostanie jeszcze parę rzeczy do przemyśleń: sprzęgła między silnikami a śrubami , podparcie-łożyskowanie śrub.
Następnie zacznę męczyć sterowanie ploterka. Ale to już inna bajka.
Czekam cierpliwie na części.
Myślę że koszt urządzenia nie powinien przekroczyć 5 - 5,3 tys złotych. Nie jest to prawie 20 tys - taką cenę zaproponował mi jeden z producentów ploterów za maszynę o podobnych parametrach i to w wersji "golasa", czyli bez osi obrotowej, drutu kształtowego, stolika obrotowego.