Lekko przesadziłem Kiedyś był potrzebny, jakoś się poradziło bez ale teraz nie dało. Półtorej dniówki się pie.....szył.

A co ma piernik do wiatraka ?
Jesli myślisz, że przy szlifie najgłośniejszy jest krokowiec to nie masz pojęcia o szlifowaniu

A jakieś "za" oprócz wywalania kasy ?

kamar pisze: ↑

18 sie 2018, 08:48

Coś się kroi

Kroiło się ponad rok ale mam

Coś się kroi Proste nie jest, sporo grzebania w halu, ale ponoć ma być

Witam.
Naszła mnie potrzeba uruchomienia w maszynie tylko jednej osi w cyklu " w te i nazad " a pozostałe muszą być dostępne manualnie.
Robił ktoś coś takiego ?