Sorry, nie pomogę. Na temat starych chinek czy koreanek możemy pogadać. Nowe widuje czasami w marketach czy na targach i , szczerze, to nie ma o czym mowić
Nową frezarkę Makteka znajoma firma wstawiła do narzędziowni i po roku wymienili na starego dekielka.
Siła wieku to już za Tobą I żeby nie było niedomówień to mam tak samo.
Co do maszynki, przy takich wymaganiach to tylko chińczyk. Na nową , dobrą, to o wiele za mało.