Gdybyśmy mieli blachę to robilibyśmy konserwy, ale nie mamy mięsa

Wróć do „Historia pewnego miejsca”
A co ten samochodzik ma wspólnego z syrenką, może sławetne homokinetyki ?Zanixi pisze:kamar, chyba nie o tej samej Syrenie mówilimy
Mam nadzieje ze orekonstrukję syreny nikt sie nie zabieratriera pisze:Daleko nie szukać:
Fascynujesz się przykładami zza oceanu to może popatrz tu http://ikm.wz.cz/index.php?module=artic ... 0000000118 Po Tesli to chociaż została marka i firma A o nim już nikt nie pamięta. Niedawno w telewizornii pokazywali nawet CWS ale nikt się nie zająknał o konstruktorze. A postać naprawdę wyjątkowa. W latach siedemdziesiątych jeszcze krążyły anegdoty jak to biegał przed wozem bojowym (w czasie wojny 1920) żeby zobaczyć jak sprawuje się jego dziecko, czy o skonstuowaniu automatu fotograficznego przez jedną noc w prezencie rozwodowym dla żony. Te wątki co są w sieci też pojawiły się dopiero ostatnio.IMPULS3 pisze:, Mam taki przykład, Nikola Tesla podobno jak zarabiał kopaniem dołów
No fakt, teoretycy są od wyceny abstrakcyjnych sytuacjizdzicho pisze:Teoretyków mnóstwo ,a podanego prostego przykładu nikt nie potrafi wycenić?: