WZÓR pisze: kamar - miej podejście naukowe ..

Ja mam podejście jak najbardziej naukowe - zaprząc naukę żeby nie robić
A pamiętam jeszcze praktyki ze szkoły średniej gdzie kazali piłować pilnikiem fazki i gwintować narzynkami szpilki M24. Niby dla nauki ale obrzydzili mi ręczną robotę na wieki

mrozanski pisze: chyba tak zrobie jak kolega Mariuszczs podpowiada. 2 wiertarki wielowrzecionowe , na jednej otwor na drugiej fazki

To ile tych wrzecion będzie Trzy miliony operacji z pozycjonowaniem - roboty na pare lat, tylko czy wyżyje

mrozanski pisze:otwór przelotowy czyli dlugosci 60 mm. wałek ma dl 150 mm . ...

No ja to rozumiem , że otwór jest prostopadły do osi wałka

Ja bym próbował się wykpić automatem tokarskim cztero lub sześciowrzecionowym z podajnikiem detalu bez obrotu wrzecion.

Czarno widzę naszą przyszłość jeżeli od studentów wymaga się opracowania technologi wiercenia miliona otworów metodami konwencjonalnymi. Zamiast wymagać projektu automatu do takiej roboty.