Nie pomogę. W automatach nie siedzę już dawno to i kontakty nieaktualne.

Możliwość to bym może i miał ale z czasem gorzej. Jak pisał kolega wyżej , mamy 21 wiek i narysowanie krzywki na byle cadzie to nie filozofia. O przyrządach wspomniałem dla żartu , nikt normalny na nich krzywki dziś nie będzie robił. Sam od lat osiemdziesiątych ich nie używałem. Na amigowskim maxoncadzie rysowało się znacznie szybciej i wygodniej.

bob35 pisze:Kolego kefa jaki masz problem mamy 21 wiek .

Jakby co ,to mam na zbyciu przyrządy do trasowania i frezowania krzywek